?

Jestem sama. Niewiem czy kiedyś to się zmieni. Czasami myślę, że dobrze jest jak jest. Być z kimś tylko, żeby nie być samotnym i mieć z kimś gdzieś wyjść. Nie to nie to. Ale pustka w sercu sama woła: " zapełnij mnie, pozwól wpuścić do mnie kogoś, uwierz mi nie pożałujesz". Szkoda, że rozum nie mówi tak samo.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • xxECxx 28.07.2016
    Przestań zamartwiać się rzeczami, na które nie masz wpływu, a jak masz wpływ... to zmień to...
    Im bardziej będziesz skupiać myśli na potrzebie bycia kochaną, tym bardziej będziesz skłonna przystać na 'byle co'.
    Poczekaj i zajmij się tym co sprawia Ci przyjemność, a dobre rzeczy same przyjdą do Ciebie.
    Pozdrawiam
  • 60secondsToDie 29.07.2016
    Mi, osobiście, samotność całkiem pasuje, bo jestem aspołeczna. Ale człowiek to jednak zwierzę stadne, to po pierwsze i najważniejsze właściwie, po drugie każdy potrzebuje środowiska, gdzie poczuje się geniuszem.
    Nie powiem Ci - "Jak jesteś samotna, to się nie użalaj, tylko idź szukać znajomych!"
    Bo sama tego nie potrafię i raczej poznaję ludzi poprzez czysty przypadek, bo inaczej nie umiem, nie lubię zawierać nowych przyjaźni, to wychodzi samo.
    Nie mam w sumie zbytnich potrzeb gdzieś z kimś wychodzić, jeżeli już naprawdę nie muszę, albo nie mam dnia, w którym czuję się całkiem nieźle. Bo zazwyczaj jest cholernie źle.
    Nie oceniam
  • Chris 29.07.2016
    60secondToDie uważa, że jej pasuje samotność, bo jest aspoleczna. Chodzi jednak o to, żeby znaleźć kogoś tak samo aspołecznego, byście mogli być aspołeczni razem.
    Jesteś sama. Ten stan rzeczy się zmieni, zaufaj mi. Im bardziej będziesz szukać, tym bardziej nic z tego nie wyjdzie. Miłość jest jak motyl. Gdy ją probujesz złapać, zwinnie się wyrywa, lecz gdy usiądziesz zrezygnowana i spokojnie poczekasz... sama usiądzie Ci na ramieniu.
    Świat ten jest zbyt okrutny. Musiby być coś dla równowagi wszechświata. Odnajdziesz miłość i jak tylko się to stanie... Będziesz pewna, że to to. Idź etapami. Poznawaj, zaprzyjaźniaj się, zakochuj. Ja miałem kiedyś cudowną przyjaciółkę... Najlepszą... I wiesz co zrobiłem? Ożeniłem się z nią :)
    Wszystko w swoim czasie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania