* * *
Szeleści w mroku
rzęs, łez ciężkich
pergamin skóry,
nerw rozerwany.
Wilgotność ust
w lustra oczu
drgnieniem każdym,
szmerem krwi,
snów płomieniem.
Nie ustaje krzyk
echem rozedrgany,
lotem nirwany
na czoło kładę,
wszystkie róż płatki
nagle rozsypane.
Komentarze (16)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania