,

,

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Ostatnie dwa wersy bardzo mi się spodobały *-* Całość jest całkiem niezła ;3
  • Szudracz 04.07.2017
    Amari Remon Cieszę się, że jest nie najgorzej :) Zanurkowałam w odległe obszary wspomnień :) Dziękuję
  • Karawan 04.07.2017
    Dziecięcy strach ma to do siebie, że ciągle rośnie i wszystko dookoła zaczyna być coraz bardziej przerażające. Potrzebna Mama (nawet jeśli to tylko tata). Gorzej gdy Jej nie ma.5
  • Karawan 04.07.2017
    Komentarz był inny ale go zeżarło (może wyszło z Twojego utworu?). Musiałem pisać powtórnie po godzinie :(
  • Szudracz 04.07.2017
    Karawan Dokładnie tak się działo. Wyciągam na światło dzienne tamte lęki.
  • Szudracz 04.07.2017
    Karawan Przykro mi, że nie ma tego komentarza : ( Złośliwość rzeczy martwych pochłonęła komentarz :(
  • Według mojego zdania ocena bliżej 5 niż 3 . Gdy dziecko się boi wystarczy objąć i kilka słów rozwiewa strach. Gorzej jak ie ma kto go rozwiać. Pozdrawiam
  • Szudracz 04.07.2017
    Maurycy W tamtych czasach, były jeszcze metody straszenia duchami i zmorami. Dziękuję i pozdrawiam
  • riggs 04.07.2017
    Podoba mi się. Ujęte wierszem to co napisałem w myślopamiętniku 6
  • Szudracz 05.07.2017
    riggs Dziękuję, ale chyba z tą 6 to do piekła bram zejdę się pochwalić ;)
  • Pasja 05.07.2017
    Te małe drobne tupania są takie słodkie. Ja nie miałam zbyt dużej przestrzeni, ale kiedy śpię u córki, to nad ranem słyszę zbliżające się tupanie w kierunku mojego łóżka. Można porównać do stukotu małych stóp pingwinów. Nie mylić ze stukotem białych mew. Pozdrawiam 5
  • Szudracz 05.07.2017
    pasja Jeże też tak tupią :) Moje chodzenie powodowało trzęsienie całego domu, żeby rodzicie mnie słyszeli jak idę.
    Nie mogłabym już mieszkać w domu :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania