***

mgła cicho wszystko otula

schodzi niepostrzeżenie

deszcz delikatny

ulewą

 

promienie słońca kiełkują

powietrze nabiera wagi

ciężko złapać kolejny wdech

wichura

 

nadciąga zmiana

szybka

lśniąca

burzliwa

 

żywiołowe reakcje

piękne

lecz nieuchwytne

 

jedno mrugnięcie może pochłonąć

ten błysk

tamten błysk

 

ciągłe flesze natury

nieposkromione

cudowne

 

zabójcze

 

gdzie miejsce dla zagubionych

ugiętych

jeszcze niezłamanych?

 

20.05.2019 23.29

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Czanatan 02.07.2019
    Zaleciało mi Kulmową. Wiersz zgrabny, poetycki (co się rzadko zdarza) . Wymaga dopracowania i cyzelki, np. "deszcz delikatny
    ulewa" -oksymoron i "błyskawiczna burzliwa"-pleonazm. A tu kufajka w różach :"żywiołowe reakcje poza kontrolą". Zgrzyt. I brak zakończenia dopełnienia: gdzie miejsce dla rozkołysanych
    ugiętych
    jeszcze niezłamanych (czego lub kogo/co niezłamanych? ) może niezapomnianych albo niezłomnych...w każdym razie widzę potencjał.
  • Berkas 02.07.2019
    Dziękuję za komentarz. Cieszę się kiedy w moich wierszach znajduje się coś wartościowego.
    Na tym portalu przekonałem się, że spontaniczne i "z głębi" serca może być słabe lub wymagające poprawki.
    Zakończenie miało lekko nawiązać do trzciny wątłej Pascala, zastanawiam się czy ma szansę się obronić czy lepiej pójść w kierunku niezłomnych/niezapomnianych, o którym wspomniałeś.
  • Berkas 02.07.2019
    Wróciłem do pierwotnego zakończenia.
  • Zaciekawiony 02.07.2019
    Coś o obawach.

    Przedostatnia strofa coś nie do końca pasuje.
  • Berkas 02.07.2019
    Będę musiał popracować nad tym wierszem.
    Obawy pewnie są, może przeplecione z ciekawiścią/ pożądaniem?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania