***
zmęczony
znużony
szukam słów pełnych energii
pośród kurzawy życia
wypuszczam dym
chcę mieć wkład w destrukcji
zamknięty w ciasnocie zasad i wymogów
burzę porządek
czuje ulgę i lęk
przestrzeń jest wielka
niewyobrażalna
póki samemu
się w nią nie zajrzy
pochłania
pochłania
hipnotyzuje bezkresem
otumania bezładem
wciąga
wciąga
brzegu granica rozmyta
urywa się na zboczu
kosmiczny spektakl
który nie ma miejsca
realność mu zabrania
ale on istnieje
25.05.2019 01.34
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania