nie mam
Ostatni strzęp życia,
jeszcze chwiejny,
już nieżywy.
Rósł we mnie jak drzewo arterii,
które powoli zamarza.
Nie czuje już nawet siebie.
Ostatni strzęp życia
umiera
I zabiera cień.
Ostatni strzęp życia,
jeszcze chwiejny,
już nieżywy.
Rósł we mnie jak drzewo arterii,
które powoli zamarza.
Nie czuje już nawet siebie.
Ostatni strzęp życia
umiera
I zabiera cień.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania