Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

10 dni. Dzień trzeci - Pająki

Witajcie w dniu trzecim. Co dzisiaj? Pająk w pokoju. A może bardziej w pokoju szpitalnym? Mój to on na pewno nie jest. Niech będzie, że to pokój szpitalny. Tak. W pokoju szpitalnym takie rzeczy? Dodatkowo wczoraj w nocy słyszeliśmy hałasy. Nie wiem, skąd one dochodziły... Chyba z recepcji. Dodatkowo na kolację dostałem szynkę z masłem i dżemem, oraz jakimś dziwnym ,,czymś". Co to było? Wyglądało jak jakaś upieczona tarantula przez Bear Gryllsa. No, druga możliwość jest taka, że to łapka niedźwiadka hasającego w trumnie. Chuj wie. Jeszcze na dodatek dali mi jakąś rybę. Zjem se, mówię, co mi szkodzi? Patrzę, i oczom nie wierzę - widzę pierdolonego pająka, który obżera tą jebaną, biedną rybę. Może to druga część posiłku? Żywy pająk objada się tarantulą... Tfu, rybą.

- Mamo, co to jest?! - Krzyczę przerażony.

- Żywe gówniary. Zaraz je jebnę gazetą, i je na spokojnie schrupiesz.

- Co?! Nie! Nie!!!

Obudziłem się. Obok mnie siedzi mama z tymi jebanymi krzyżówkami. Biorę wykreślankę. Odrabiam lekcje z papieru. Codzienność, kurwa. Nie pomyśleliście o tych rybach i pająkach. Kurwa, zajebiście. Koszmary stuprocentowe.

- Lekarz powiedział, że możesz już wstawać. Tylko uważaj.

- Świetnie. - Powiedziałem, i wyszedłem do łazienki.

A tam było...

Stado pająków.

- Aaaa!!! - Krzyczę, jak chuj obłąkany z lisem w dupie, który je garnek.

- CO SIĘ STAŁO?!

- TAM SĄ PAJĄKI!

- CO?! - Wzięła gazetę. - NIE WCHODŹ TAM!! - i mówiąc to poszła ich zatłuc gazetą.

Ta, jasne. Nie wchodź, nie wchodź. Wejdę.

- Wyjdź! Już kończę!

Tak skończyły się oto losy małych pajączków z gówna.

- Skończyłam. - Powiedziała dysząc, i nie krzycząc. - Idź srać.

- Okej...

Wróciłem po tej srace na łóżko. Położyłem się spać. Hejka.

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • detektyw prawdy 07.03.2017
    Rozdzial pisany na szybko dlaczego?
    Gdyby nie to to bym napisal ten rozdzial za 2 tyg dlatego cieszcie sie tym co macie
  • Anonim 07.03.2017
    skąd pomysł na pająki?
    lis w dupie, który je garnek?
    polecam aspirynę, jedną, dwie albo i dziesięć.
  • Nuncjusz 07.03.2017
    Genialne. Usuń chuje, popraw interpunkcję i dialogi, dodaj treść i będzie gud
  • detektyw prawdy 07.03.2017
    a cos nie tak jest z interpunkcja?
  • Nuncjusz 09.03.2017
    detektyw prawdy no choćby tu, przykład jeden z wielu
    "- Świetnie. - Powiedziałem, i wyszedłem do łazienki. "
    Serio? Przecinek przed "i"?
  • fanthomas 07.03.2017
    5 i czekam na dalsze części.
  • Krystian244 07.03.2017
    Tyle w tym emocji i prawdy, piękne daje 5.
  • Pan Buczybór 08.03.2017
    Równie chore co ty. Dobre. 5
  • Canulas 06.08.2017
    Zajebiste. Szczerze, absurdalnie zajebiste. 5
  • Spider2113 14.08.2017
    Co to za gowno! Wez wyjdz i nie pisz :p
  • Pan Buczybór 14.08.2017
    Heh.
  • Nerd 14.08.2017
    Chore, zgadzam się. Jednakże naprawdę niezłe 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania