10505

I

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • ówczesny 13.04.2017
    Zawsze, ilekroć zaglądam do Ciebie i czytam kolejną część Kopfu, odnoszę wrażenie, jakbym podróżował od "Śniadania Mistrzów" przez "Paragraf 22" i zatrzymywał się - na chwilę - w "Zatrzęsieniu czasu". Funf, Herr Okropny
    P.S; W sumie, ta skala oceniania(1-5), jest qrewsko idiotyczna. Bo i jak cenić coś, co wymyka się wszelkim pierdzielonym zaszufladkowaniom? Twoje opowiadania takimi są - mocne, życiowe, humorystyczne. Mógłbym dodać jeszcze kilka pozytywów, lecz po co? Nie chciałbym dostać kilofem od skonsternowanego autora;) Jaki jest poziom, każdy widzi. Yo
  • Okropny 13.04.2017
    Taki komentujący to skarb, yo. Bardzom wdzięczny za wizytę i komentarz, Ówczesny Norenie.
  • Ritha 13.04.2017
    Jestem na detoksie od kopiowania fragmentów Twoich tekstów. Jest ciężko, rozważam rozmontowania ctrl i C z klawiatury. Ale wtedy zostanie jeszcze forma typu: czternaste zdanie od góry - iks de. :P No i co ja Ci napiszę, lubię Twoje spojrzenie na świat. Piszesz tak jak ludzie myślą, ale nie mówią, bo są poblokowani, czy ki ch*j. Było zabawnie, może nie miało być, nie wiem, ale było. :D W kategorii najobrzydliwsze hobby zbieranie zużytych gum zdecydowanie wyprzedza wąchanie zużytych majciochów i to o głowę. Lubię Helmuta :) Daam 5. Baj ;)
  • Karawan 13.04.2017
    Ach gdyby istniał sposób aby te teksty... Nie! Nie trafiły pod strzechy, ale do głowy ojca dyrektora - może cudem zostałby uleczon? Drażni mnie ilość wulgaryzmów, ale taki jest otaczający mnie świat - niestety! Dobry z Waści obserwator i obsrywator. Za to plus ogromny z troską, czy aby Autor nie nadmiernie z podmiotem się łączy. Ale co mnie osobowość Autora obchodzi? Co konia obchodzi dokąd dorożkarz jedzie? Dołączę do Rithy.
  • Okropny 13.04.2017
    Jakby waćpan jednakowoż przeźrzystszej mowy azali słownictwa używać raczył, skłonny byłbym może wysiłku się podjąć, ażeby zrozumienia oleum do głowy wlać i zapytać, li o co chodziło waćpanowi, gdy on to łączenie z podmiotem zasugerować był raczył?
  • Karawan 13.04.2017
    Okropny Troska moja nieistotna wszakże. Nie mniej zaistniała była po degustacji Waćpanowych tekstów o czym z ućciwości wrodzonej, acz zbędnej w tych czasach wszetecznych, donieść musiałem był. A meritum w tym czy aby osobowość Waszeci nie jest tożsamą z Podmiotem Lirycznym. Detal to wszakże błahy i niewart Waścinej uwagi, a reflesyja bylejaka.
  • Okropny 13.04.2017
    Karawan jest-li, czy nie jest, tożsamy p.l. z autorem, jest to detal błahy i uwagi zaiste niegodzien, a jego obyaśnienie zalecam pozostawić we mglistej y niedopowiedzianej atymosferze sekretu, gdyż czy smaczek przez to nie większy?
  • Karawan 13.04.2017
    Okropny I tu zgodniśmy oba, a dla piszącego wciąż treść od formy ważniejsza co dziełko choć forma niezbyt piękne treścią jednakowoż zacne.
  • Karawan 13.04.2017
    Karawan czyni! (dziełko czyni)
  • Nazareth 13.04.2017
    Zajebistość. Więcej Ci powiem jak się spotkamy ;)
  • Okropny 13.04.2017
    3mam za słowo
  • Jo-anka 13.04.2017
    Przeczytane jednym tchem. Mało ;) Pozdrawiam ;)
  • Okropny 13.04.2017
    Wszystkie przeczytane?
  • Jo-anka 13.04.2017
    Okropny oczywiście ;) Pozdrawiam ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania