10505

I

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Ritha 01.04.2017
    "Już go widzę, jak wyciera obspermioną rękę w papier, a drugą ręką sztacha się głęboko, a syreny pepoż buczą." - te syreny popoż dodały scenie innego wymiaru, na tyle, że aż się przy niej zatrzymałam :)

    "Magda z drugiego piętra ma kolczyki w ryju w ilości przemysłowej. FUJ. Wieść korpo niesie, że na Sylwku rok temu Arek jej się spuścił do pyska i sperma trysnęła przez te wszystkie dziury w mordzie i musiała iść do domu się przebrać." - kwiczę, XD Trza być Okropnym, żeby tak pisać.

    Cudne, zdzirowato niemoralne, pozbawione ram, zabawnie "okropne", korporacyjne, analne. A na stołówkach zawsze śmierdzi, wszystko jasne xd. I umiem już napisać: Kopfrkingl :> Baju
  • Nazareth 02.04.2017
    Starasz się przywrócić libertynizm w literaturze? :D
  • Okropny 02.04.2017
    Właściwie nie, wyrzucam zużyte myśli i ludzi z głowy.
  • Szudracz 15.08.2017
    Fuj! Reszta wrażeń się z Tobą nie podzielę. :)
  • Okropny 15.08.2017
    Och, Szu... Szkoda
  • Szudracz 15.08.2017
    Okropny Spoko, wszystko jest podane jak na tacy-cacy Beata. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania