Wiersze <*> 1 → 2 → 3
_______?_______
tam walka się toczy
każdy obraz nie do końca pomalowany
zatrzymać chce zawładnąć
rozjaśnić szarość
pojawia się tylko i znika
w nieustającej chwili czasu
________?________
nie martw się człowieku
na pewno umrzesz
nasypią cię w urnę
lub zakopią w trumnie
zabiorę coś z padołu tego?
no chociaż trochę
moje bogactwa
myśli takie o kant dupy
zawczasu roztrzaskaj
____________?____________
nie płacz łąko choć kwiaty więdną
magicznym strumieniem śnisz tej nocy
staniesz się dla nich nową kolebką
snem twoim ciała o brzasku zmoczysz
Komentarze (14)
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
ps. A czymś mi się kojarzą te Twoje ciągle zmieniające się awatary ;)
No tak już jest ta walka - skazana na niedokończenie pragnień.
Bo nikt się nie zająknął tutaj o wartości tego nie w kontekście rozważań o czymkolwiek, tylko o wierszu jako poezji.
A to raczej literacki, a nie filozoficzny portal.
A sam wiersz... ech...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania