Poprzednie części: 2 x Carmen, część 1
2 x Carmen, część 11
Lekki wiatr wpadający przez otwarte drzwi balkonowe w salonie, poruszający firankę, daje ukojenie po upalnym dniu. Salon rozjaśnia duża kryształowa lampa w mosiężnej oprawie. Jej blask odbija się od dębowego stołu, na którym leży talerz kolorowych kanapek.
Całość w Zeszycie trzecim mojej książki Opowiadania z zakładką :)
Komentarze (10)
wreszcie troszkę luzu : ) 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania