Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • NataliaO 30.04.2015
    Mam nadzieję, ze ta Babcia to będzie wiecznie żyć. Też się zgadzam, gdzie on był przez te lata jedna rozmowa nie zmieni od razu wszystko na lepsze. Rozmowa wyszła naturalnie, i jak na pierwszą poważną całkiem realnie, taka rozmowa o wszystkim. 5:)
  • wolfie 30.04.2015
    Wyłapałam jedno czy dwa powtórzenia. Poza tym myślę, że dobrze by było, gdybyś ukazała więcej uczuć Carmen podczas rozmowy z ojcem. I jeszcze jedna uwaga: pomieszane czasy ;)
    Oczywiście będę dalej Twoją opowieść, bo jestem ciekawa, do czego ona prowadzi :) Czwórka ;)
  • KarolaKorman 30.04.2015
    Masz rację wolfie, z tymi czasami to mam taki problem, że po napisaniu jak sprawdzam to poprawiam, dobry na zły, a zły na dobry. Nigdy więcej w teraźniejszym! hi, hi :)
  • Angela 30.04.2015
    Chyba Markowi spadną w końcu klapki z oczu, i ustawi szanowną małżonkę
    do pionu. Bardzo czekałam na ten rozdział, i nie zawiodłam się. Wlał trochę
    ciepła w paskudny dzień. : ) 5
  • KarolaKorman 30.04.2015
    Przykro mi, że dzień miałaś paskudny, a co do Marka to... nie zdradzę Ci nic :)
  • Majeczuunia 07.05.2015
    Genialnie, że Marek w końcu postarał się o jakąś ojcowsko-córską (jest takie słowo?!) z Carmen. Mam także nadzieję, że Marta zniknie ze sceny jak najszybciej, może zdradzi Marka z jakimś śródziemnym przystojniakiem? Oby :) 5
  • KarolaKorman 07.05.2015
    Niestety zniknie tylko na chwilę, a później będzie wielki powrót :)
  • Neli 21.10.2015
    Z tym cukrem to było... Conajmniej przesadzone i dziwne. Od choćby łyżeczki mie przytyje. Poza tym była miła atmosfera. ;)
  • KarolaKorman 21.10.2015
    Widzę, że kontynuujesz, cieszę się :) Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania