3
Gdzie się obudziłem? Ten świat zaczyna błądzić.
Z otwartymi ramionami przyjmuje się wroga z bronią. W ich oczach tylko nasza krew.
Dlaczego tego nie widzicie? To tylko dwanaście tysięcy.
Wczoraj widziałem ich tysiące. Przyglądałem się nim z spokojem w sercu.
Powoli coś zaczęło się zmienić. Spokój zanikał wraz z czasem.
Dzisiaj widzę ich miliony. Dokąd zmierza ta Europa?
Ta unia nas obroni? Ona powoli zakłada nam pętle na szyję.
Kiedy to zrozumiecie? Zerwijcie ten sznur!
Ich prawo, które nie ma prawa. Zatrzymajmy ten chory potop.
Wypowiadają setki cudownych kłamstw. Tak należy robić.
Kiedy zapomnieliśmy o swojej przeszłości?
Dzisiaj wyzwiesz mnie od ksenofobów i anty islamistów, ale jutro ukryjesz się za mną przed ich nożami.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania