Poprzednie części5 Rozdział - Zawody

5 Rozdział - Zawody

CZĘŚĆ 2

 

-I co jak wypadłem? - Zapytał przyjaciół zmęczony Odd

-Byłeś całkiem dobry, hehehe - roześmiany Urlich

-Dzięki… o witaj Jeremy! Co się stało, że tu jesteś? - Odd

-A czemu miało mnie tu nie być? - Poirytowany Jeremy

-Dobra, chłopaki przestańcie, trzeba się szykować na dyskotekę, ja idę do domu,

będę przed 19 przy tej ławce co zawsze -powiedziała im Yumi i się pożegnała

-Ja też idę Odd, muszę odpocząć bo się dosyć najadłem i się trochę źle czuje, a Ty co robisz? -Zapytał go Urlich

-Ja, eee… no przyjdę do pokoju za parę minut- odpowiedział mu Odd

-Jak chcesz, to do wieczora -Urlich

Jeremy odszedł bez słowa też do swojego pokoju. Napisał wiadomość do Aelity: “ Hej! Byłem

dzisiaj na zawodach, nie widziałem Cię, a przyjaciele nic podobno nie wiedzą, gdzie jesteś?”.

Jeremy wpatrywał się w telefon, ale nic nie wskazywało na to, że cokolwiek dziewczyna mu

odpisze. Tymczasem w pokoju Urlicha i Odda.

-Odd, co się tak stoisz jak choinka? - Rozbawiony Urlich

-No co, jest impreza to muszę jakoś wyglądać, ja nie mam sobie nic do zarzucenia, w

sumie to wiesz, że wszystkie na mnie lecą, ale moje serce już chyba należy do

kogoś… - zarumieniony Odd

-A dla kogo? - Ciekawy Urlich

-Nie mogę teraz - uśmiechnięty Odd

-Jak chcesz, idę zaraz po Yumi -Urlich

-A właśnie, jak Ty i Yumi? -Zapytał Odd

-Im dłużej się na tym zastanawiam, tym wiem, że to nie przyjaźń tylko wiesz, ale mi

brak śmiałości… Widzę, że ona też czuje coś ponad przyjaźń, ale z reguły to faceci robią ten pierwszy krok, a tak wogóle to pytaliśmy Einsteina czy idzie na impreze i powiedział, że to przemyśli -Urlich

-Idź już po Yumi, ja dołączę niedługo do Was - Odd

Odd napisał do Aelity :” Słuchaj, nie było Cię na zawodach to może idziesz na

dyskotekę? Nikt nic nie wie, bynajmniej nie wiedzą gdzie jesteś i chciałem zapytać czy nie

poszłabyś ze mną?”

Tymczasem w pokoju Aelity.

-Kto się ciągle tak dobija? Jeremy… Odd?! Co oni? - w myślach sama do siebie

Dziewczyna odpisała Oddowi, że mogą pójść razem. Chłopak kończył układanie włosów gdy nagle telefon wydał dźwięk wiadomości, w momencie odczytywania jej ktoś zapukał do jego pokoju.

-Sam? A co Ty tutaj? - Zaskoczony Odd

-No nie mów mi, że nie idziesz na dyskotekę? -Sam

-Idę, ale… - nie dokończył Odd

-Znaczy idziesz już z kimś, to czemu nic mi nie powiedziałeś? - wkurzona Sam

-Ja sam się dopiero teraz dowiedziałem, no wybacz… -Odd

-Rozumiem, może się później jakoś spotkamy -odpowiedziała mu Sam i wyszła

Odd czuł lekkie zakłopotanie i był zmieszany, ale stwierdził, że nikt nie może mu tego zepsuć. Wyszedł z pokoju idąc po Aelite.

-Jeny, świetnie wyglądasz! Naprawdę te dłuższe włosy są świetne - Odd

-Dzięki, Ty też niczego sobie - z uśmiechem Aelita

-A słuchaj, czemu Cię nie było na zawodach? - Odd

Aelita wiedziała, że nikt nie wie czemu jej nie było, tylko w sumie coś wspomniała Yumi.

-Ja byłam wybrać sobie właśnie sukienkę bo nie mam nowych… Chodźmy już do Urlicha i Yumi- Aelita

-Podobno Jeremy ma być… - Odd

-Ale ja jestem teraz z Tobą, w sensie idziemy się razem bawić, on mnie nie interesuje - odpowiedziała mu Aelita

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Akuliszi 14.11.2018
    Hej. Cieszę się, że jeszcze ktoś tworzy opowiadania o Kodzie Lyoko. Zapraszam Cię do naszej społeczności (https://discord.gg/W4WkFtc )
  • Akuliszi 14.11.2018
    I nie dokończyłam. Uroki pisania z telefonu.

    W każdym razie- opowiadanie jest ciekawe. Trochę sztucznie wyglądają dialogi, ale poza tym jest fajne. Czekam na dalsze rozdziały

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania