Ach te dzieci
Co tak tato ślicznie pachnie?
To zapach przyrody.
Dlaczego tak mocno, że aż noskiem kicham?
Co tak pięknie śpiewa?
To ptaszek na niebie.
Dlaczego on poleciał tak wysoko, że dźwięk mi umyka?
Co to takie błękitne u góry, a niżej zielone?
To kolor natury.
Dlaczego on wieczorem ucieka i kiedy powraca?
Co to takie mokre?
To źródlana woda.
Dlaczego ona taka śliska, że z rączek mi umyka?
Co to tak głośnio warczy, że aż uszka bolą?
To spalinowa piła.
Dlaczego ona wszystkie piękne drzewa ścina?
Co to tak strasznie śmierdzi?
To palone w piecach i na nielegalnych wysypiskach śmieci.
Dlaczego one łezki z moich oczu wyciskają i oddech zabierają?
Co to takie cuchnące?
To wylewane do potoków, rzek i jezior ścieki.
Dlaczego one rybki brzuszkami do góry obracają?
Co to tak strasznie się wścieka?
To trąba powietrzna.
Dlaczego ona dachy z domów zabiera i wszystko porywa?
Co to takie suche?
To ziemia.
Dlaczego ona bardzo wypalona i głęboko spękana?
Co tak nagle zrobiło się strasznie cicho?
Dlatego, że nic już nie zostało, dziś synku wszystko umarło.
Komentarze (4)
Midasa zły bracie
Obyś sczezł.
(To nie do Autora, tylko do ludzkości)
Dobre, a nawet bardzo :-)
Pozdrawiam, piąteczka!
Ode mnie 5. Pozdrawiam!
Bardzo mocne, a zarazem beztroskie dziecięce zapytania. Wiersz zastanawia i pobudza do myślenia. Przemijanie i na końcu cisza.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania