--

--

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • maciekzolnowski 20.02.2019
    Bardziej eksperymentalnie, tym razem; trochę jak na fazie... A co mi tam! Chciałbym, aby Wam się spodobało! :)
  • maciekzolnowski 20.02.2019
    "Twym oczom ukazał się widok kilku żałosnych kabin z natryskami, prysznicami i coś jeszcze. Światła. Wiele świateł. Zamigotały tak potwornie i złowieszczo. Nastraszyłeś się. Struchlałeś. Zwątpiłeś. Teraz się zastanawiasz, skąd, u licha, w tym Czarnolesie okołogóreckim halogeny, hologramy, haluksy na obu twych nogach, zwodnicze omamy" - ulubiony mój fragment. Ciekawe, co stanie się dalej - aż sam się zastanawiam - i w którą stronę zmierza ta dziwaczna (barokowa) narracja.
  • Bożena Joanna 20.02.2019
    Tajemnicze podziemia ze szkieletami, dwóch mężczyzn schodzi do łaźni z gazem, są pod wpływem dziwnych substancji (chyba grzybki halucynogenne), prawie żegnają się z życiem, ale ratuje ich tajemnicza dłoń. Czyta się z zainteresowaniem, gdyż doskonale dawkujesz napięcie. Cudowne opisy natury i fantastyczny styl. Serdeczne pozdrowienia!
  • maciekzolnowski 20.02.2019
    Dzięki, Droga Bożenko! Ćwiczę się, jak widzisz, w nieco innym sposobie prowadzenia narracji. A moja łaźnia z gazem jest rodzajem eksperymentowania i zabawy słowem / słowami. Pozdrawiam i również serdecznie! :)
  • maciekzolnowski 4 miesiące temu
    No dobra, zaorałem stary tekst, a zapodałem piciorys, może kogoś zainteresuje?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania