Akcja ,,Burza"

Naczelny Wódz, gen. broni Kazimierz Sosnkowski, w październiku 1943 przesyła do kraju instrukcję, w której nakazuje władzom krajowym poprzedzenie wejścia Armii Czerwonej wzmożoną akcją sabotażowo-dywersyjną oraz poleca pozostanie w konspiracji. Jednakże kierownictwo Polskiego Państwa Podziemnego uważa za istotne podkreślenie istnienia w Polsce legalnych władz, podlegających rządowi w Londynie. Dlatego w listopadzie 1943 Delegat Rządu wydaje odezwę do ludności ziem wschodnich oraz nakazuje tajnej administracji występowanie wobec Armii Czerwonej w charakterze gospodarzy terenu - przedstawicieli rządu polskiego. W tym samym czasie dowódca AK wydaje rozkaz rozpoczęcia akcji zbrojnej ,,Burza" na tyłach wycofujących się wojsk niemieckich. 4 stycznia 1944, w okolicach Sarn, Armia Czerwona przekracza granicę II Rzeczypospolitej. Sowieckim oddziałom frontowym towarzyszą formacje sił bezpieczeństwa, które już od dłuższego czasu są przygotowane do rozpracowania i likwidacji polskiej konspiracji niepodległościowej.

W marcu 27. Dywizja Piechoty Armii Krajowej wraz z oddziałami sowieckimi zdobywa Turzysk oraz walczy w rejonie Kowla i Włodzimierza Wołyńskiego. W trakcie rozmów dowódca dywizji, mjr Jan Kiwerski ,,Oliwa", uzgadnia operacyjne podporządkowanie dowództwu sowieckiemu, z wyraźnym zaznaczeniem podległości wyłącznie rządowi w Londynie. Aprobuje to Delegat Rządu i Rada Jedności Narodowej. Niestety, niedługo po tych ustaleniach Rosjanie przystępują do rozbrajania oddziałów Armii Krajowej i przymusowego wcielania Polaków do wojska gen. Zygmunta Berlinga. Mjr Tadeusz Sztumberk-Rychter ,,Żegota", który po śmierci mjr Kiwerskiego (19 kwietnia 1944) dowodzi dywizją, z częścią wojska przebija się przez linię frontu na Lubelszczyznę.

Od 6 do 13 lipca 1944 oddziały Wileńskiego i Nowogródzkiego Okręgów AK w sile ok. 15 tys. żołnierzy realizują operację ,,Ostra Brama", wyzwalając Wilno. W walkach o Wilno biorą też udział oddziały Armii Czerwonej. 17 lipca zostaje aresztowany komendant Okręgu Wileńskiego, płk Aleksander Krzyżanowski ,,Wilk". To samo spotyka Okręgowego Delegata Rządu Zygmunta Fedorowicza ,,Albina".

Walki na terenie Obszaru Lwowskiego Armii Krajowej rozpoczynają się już w marcu, a od 22 do 27 lipca 1944 Polacy, wspólnie z wojskami sowieckimi, walczą o Lwów. Z chwilą ustania bojów komendant Obszaru, płk Władysław Filipkowski ,,Janka", zostaje zmuszony do rozwiązania i rozbrojenia swoich oddziałów, a następnie - pomimo rozmów na temat utworzenia dywizji piechoty - w nocy z 2 na 3 sierpnia aresztowany. Takie wypadki mają miejsce również na zachód od Bugu. 27 lipca 1944 ujawnia się Okręgowy Delegat Rządu RP w Białymstoku, Józef Przybyszewski ,,Grzymała". 7 sierpnia zostaje aresztowany i wywieziony do Rosji. Wcześniej Rosjanie powołują w Białymstoku Miejską Radę Delegatów Ludu Pracującego i najwyraźniej zamierzają do włączenia Białostocczyzny do Związku Sowieckiego. Ten sam los spotyka Okręgowego Delegata Rządu RP w Lublinie, Władysława Cholewę ,,Łukasza Paśnika", który rozpoczyna jawną działalność 25 lipca, a już 31 lipca zostaje zmuszony przez władze sowieckie do jej zawieszenia. 3 sierpnia 1944 zostaje aresztowany. Dzień później Sowieci aresztują płk. Kazimierza Tumidajskiego ,,Edwarda", komendanta Lubelskiego Okręgu AK. Wywieziony w głąb Rosji, ginie zamordowany 4 lipca 1947 w Skopinie.

 

skryma

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Ciekawy tekst, ale to nie jest raczej o akcji "Burza", a raczej o walce z AK i likwidacji tejże przez sowietów. Przydałoby się więcej szczegółów odnośnie tytułowej akcji.
    Tak czy inaczej, tekst bardo wartościowy w mojej ocenie.
  • Ozar 23.07.2018
    No przejechałeś się po "Akcji Burza" jak burza. To, co piszesz generalnie jest ok, ale jakby brakuje dokładniejszego opisu. 27 dywizja - tu bym dodał Wołyńska, ale to szczegół. Mogłeś też napisać o różnicy zdań między choćby Sosnkowskim a takim Borem-Komorowskim, czy Okulickim, co do samej idei "Burzy". A jako przeciwwagę tej moim zdaniem samobójczej akcji pokazałbym choćby podejście NSZ a szczególnie "Brygady Świętokrzyskiej" , której dowódca zdaje sobie dobrze sprawę jak będzie wyglądać współpraca z AC, czy NKWD i odmawia brania udziału w tej akcji (dzięki temu uratował wielu ludzi).
  • skryma 23.07.2018
    Chciałem napisać o sporze między Sosnkowskim a Borem-Komorowskim, ale uznałem, że jednak nie będzie to ciekawe, a jednak mogłem napisać.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania