.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • kalaallisut 23.05.2018
    Ale ja wrócę...albo teraz z biegu :
    lampy oświetlały schylając głowy - lampy z pochylonymi głowami prawda piękne :)
    szedł aleją z myślami ołowianymi i ten garb wszystko "ciąży"
    O na a popraw - a obojętne chmury,


    bo nigdzie w tej beznadziei
    nie czekało już i nie czeka
    nic ani tej alei
    ani tego człowieka

    Nihilizm życiowy i dekadentyzm. Moje klimaty cudnie :)
  • Hypokryta 23.05.2018
    Oj tam oj, od razu z grubej rury, że nihilizm życiowy i dekadentyzm...
    to nie nihilizm, to po prostu realizm :)

    a tak na serio - to oczywiście, niech każdy interpretuje jak chce... jakby się uprzeć, to jest to wiersz mocno optymistyczny - uczyniłem się na moment czytelnikiem tego czegoś i nawet znalazłem właśnie dwie radosne interpretacje tego żałosnego tekstu, jakiej można dokonać w duchu franciszkańskim a drugą w duchu kunderowskim... postawi mi ktoś za to... na przykład piwo? (w sumie to nie lubię piwa, wolę alkohol)
  • kalaallisut 23.05.2018
    Hypokryta Fajny jesteś ;)
  • Hypokryta 23.05.2018
    kalaallisut A Słońce wschodzi co rano. Powiem z wrodzoną skromnością, że to, że jestem fajny, to się rozumie samo przez się :)
  • Hypokryta 24.05.2018
    Hypokryta Do głowy wpadła mi jeszcze jedna interpretacja, że to może być o apokalipsie zombie ;-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania