Alejka
klonowy sznur
alejki
usypane kopce
zgrabnie przyklepują krople
szary skłon parasola nagich gałęzi
bez cienia wątpliwości
odchodzi w ziemi głębiny
szept tłoczącej pompy
________________________________
_______________________________________-_-___________________-__-
Komentarze (26)
Można i tak odebrać. :)
Ale cóż trzeba mieć wyobraźnię poetycką.
Pozdrawiam Autorkę i niebieski parasol
Dziękuję i również pozdrawiam. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania