.

 

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Szudracz 02.05.2017
    Nacieszył oko, ale to żadne pocieszenie. Jest jeszcze nadzieja, że ją spotka w innych okolicznościach.
  • Pasja 02.05.2017
    Może i spotka, ale mało to jest prawdopodobne wśród takiego tłumu. Pozdrawiam
  • Ewcia 02.05.2017
    Jednym słowem była wielka rozpierducha.5
  • Pasja 02.05.2017
    Chyba tak, facet zawsze był tym drugim i nigdy się nie bił, nawet był w dzieciństwie przez ojca degradowany. Wtedy pierwszy raz postawił się. Pozdrawiam
  • Niemampojecia96 02.05.2017
    Może być, 4
  • Pasja 03.05.2017
    Dzięki za może być. Pozdrawiam serdecznie
  • riggs 03.05.2017
    Nie liczyłbym na jej przychylność, ale grunt, że pan Tomek uleczył swoje kompleksy, pewnie nie słyszał, że nie dla psa kiełbasa. Ciekawe i jak zwykle dobrze napisane 5
  • Pasja 03.05.2017
    Ale warto marzyć i spiskować. Nigdy nie wiadomo, kiedy dopadnie cię strzała amora. Pozdrawiam
  • motomrówka 03.05.2017
    Była to raczej miłość DO whisky ;))) Mężczyżni naprawdę chcą być żałośni.
    Bardzo przyjemne w czytaniu. Ciekawe, trochę duszne, więcej wykolejeńców i ciężkich wyziewów nie tylko nikotynowych, a byłoby, jak czasem u Toma Waitsa.
    Kolejny raz zaskoczona jestem twoim tekstem. Nie straszny ci żaden temat. Piątkówna ♥
  • Pasja 03.05.2017
    Moja mróweczku dzięki za podejście do tematu okiem kobiecym. Mężczyzna, whisky i mini, a już się ślinią. Pozdrawiam serdecznie
  • Pan Buczybór 03.05.2017
    Skumulowany gniew daje w końcu upust. Alkohol w tym pomaga, lecz nieznacznie. Fajny tekst i w ogóle. Błędów chyba nie ma, więc dam ci już spokój i pięć, i coś tam.
  • Pasja 03.05.2017
    Dzięki za spokój, a gniewowi powinno się dawać upust od czasu do czasu. Niekoniecznie siłowo. Pozdrawiam
  • Enchanteuse 03.05.2017
    Jakoś tak w innym stylu niż zwykle. Ale podoba mi się, więc leci piąteczka ;)
  • Pasja 03.05.2017
    Dzięki, czy ja wiem że inny styl. Jak zawsze życie. Pozdrawiam
  • KarolaKorman 04.05.2017
    bardzo fajnie opisana historia, podobają mi się te rwane fragmenty, a chłopak niech czeka, może kiedyś przyjdzie. Świat jest mały, jego tez znaleźli :) Miłej nocki :)
  • Pasja 04.05.2017
    Dzięki za podobanie i prawda, że świat jest mały, dlatego jest okrągły. Pozdrawiam :-)
  • Zdzisław B. 04.05.2017
    Jako oddzielne, zamknięte opowiadanie, to tekst jest niedopracowany (jakby wyrwany ze środka większej opowieści). Jeżeli natomiast jest właśnie częścią prozy, to tak; wystarczy dopracować pod względem stylu i zapisu.

    Moje uwagi do tekstu, do ew. uwzględnienia:
    *moje starania (-) wyglądałoby - moje starania (-) wyglądałyby
    *moje ego (-) mojego sterczącego nosa - wyrzuciłbym powtórzenie moje - mojego, lub zastąpił synonimem (w następnym akapicie za dużo "się". Pod koniec są też blisko powtórzenia "jej" oraz "i")
    *Zdawałem sobie - Zadawałem sobie
    *sprzyja do nawiązywania - sprzyja nawiązywaniu
    *Mojemu wzrokowi ukazał się - (akurat tu niezbyt pasuje) - Ujrzałem (rozbiłbym też te długie zdanie na dwa oddzielne)
    *na piękność (-) a ona prężyła się - na siedzącą przy barowym kontuarze piękność (-) która prężyła się
    *lepszego wizualnie. - lepszego materialnie lub wizualnie, a najlepiej "dwa w jednym"
    *dziwny znak - znak
    *dziubków - dzióbków
    *Dotykałem jej udo (lepiej by brzmiało "uda")
    *zespolony z nią - z nią zespolony

    Dam 3,5, razem 4. To moja rzetelna ocena. Pzdr. :)
  • Pasja 04.05.2017
    Wielkie dzięki, poprawiłam i muszę przyznać, że lepiej wygląda. A tak się staram i zawsze coś. Pozdrawiam serdecznie
  • Zdzisław B. 04.05.2017
    pasja Teraz już lepiej, płynniej czytałem, nie zahaczałem o "kanty" :)
    PS. Wiesz, ile razy poprawiam własne teksty? Za każdym, przy ponownym czytaniu "napisanego" coś znajduję. Kiedy już wysyłam ukończone "skończone piękno", to inni jeszcze coś znajdą do poprawy. I bardzo dobrze :)
    Pozdrawiam również.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania