Poprzednie częściAnabella prolog

Anabella cz 8

Nie było już czasu by się schować, ani umknąć. Drzwi otwarły się na całą szerokość, a w progu stanął

Tery. Stwierdzić, że był zły byłoby poważnym niedopowiedzeniem. Był po prostu wściekły. Nie siląc

się na delikatność, wciągnął ją do jadalni, i zamknął drzwi kopniakiem. Oprócz niego w pokoju

był mężczyzna, którego wcześniej w twierdzy nie widziała. Pomimo srebrnych włosów, rysy jego twarzy

nie zdradzały wieku. Mógł mieć trzydzieści, jak i pięćdziesiąt lat. Lewy policzek przecinała poszarpana

blizna, ciągnąca się od zewnętrznego kącika oka, aż po brodę. Podczas gdy Tery piorunował Anabelle

wzrokiem, nieznajomy roześmiał się głośno, serdecznie.

- No i masz swojego podstępnego, demoniego szpiega.

- Nie jestem niczyim szpiegiem- obruszyła się dziewczyna, a potem wyjaśniła- Przechodziłam tędy

zupełnie przypadkiem, do kuchni, po mleko.

Tery prychnął.

- Po mleko, tak? A pod drzwiami podsłuchiwałaś, bo.....?

- Bo jak mi się wydawało, mówiliście o mnie- wypaliła- Obgadywaliście mnie!

Wyprostowała się, i dumnie uniosła podbródek. W zbyt dłużej piżamie, przydeptanych, pożyczonych

kapciach, stojąc w królewskiej pozie, wyglądała uroczo. Do tego stopnia, że nawet Tery z ledwością

zachowywał grożną minę.

- Jak dużo słyszałaś?- zapytał nieznajomy, nadal z uśmiechem przyklejonym do twarzy.

- Nie wiem- odpowiedziała szczerze- Ale powiem wam jedno, mylicie się. Nie służę demonom, i nie

jestem żadną widzącą. Nie mam pojęcia dlaczego śnił mi się wilk.

Mężczyzna spojrzał na Terego, a tamten skinął głową w niemym porozumieniu. Jeśli była widzącą, mogła

stanowić potężną broń, a ich nie było stać by wypuścić ją z rąk. Tery podprowadził Anabellę do krzesła.

- Siadaj proszę, i jeśli możesz skup całą uwagę na Arym.

Westchnęła, ale zrobiła to o co prosili. Tery stanął za krzesłem, i położył jej ręce na ramionach.

Stopniowo, przed jej oczami rysy obcego zaczęły się rozmazywać, przybierać nowy kształt.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • wolfie 09.03.2015
    Im dalej, tym coraz ciekawiej dzieje się w Twoim opowiadaniu :) Magiczna i niezwykła opowieść.
  • Katerina 10.03.2015
    Jak zawsze czytało się super. To mój klimat, magia i te sprawy fantasy :) Lepiej idż i pisz dalej, bo chcę następny rozdział :p
  • KarolaKorman 10.03.2015
    Jak zwykle tajemniczo zakończone :)
  • J.J Leto 09.07.2015
    Doszedłem do rozdziału ósmego. Przyznaję, że masz ładny, prosty i delikatny styl. Przyjemnie się czyta coś lekkiego i banalnego. ( "banalnego" w dobrym znaczeniu ).
    Fajna jest tutaj magia spleciona z normalnością. Opisy i dialogi masz bardzo dostępne dla czytelnika. Bohaterzy są fajni.

    Moja ocena we wcześniejszych rozdziałach była różna. Od cztery, po trzy. Ten otrzymał 5. Polubiłem historię.
  • Angela 09.07.2015
    Cieszę się że tym razem się podobało. Dziękuję za komentarz i ocenę : )
  • J.J Leto 09.07.2015
    Wrócę do tego opowiadania. Teraz poszperam po reszcie. Dużo tego jest.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania