Wybacz, że zaglądam tak późno, ale ostatnio prawie mnie tu nie było. A teraz zupełnie odjęło mi mowę, nie żartowałaś z tą dedykacją. Nie masz pojęcia jak mi miło.
Co do samego tekstu, naprawdę mi się podobał i przyznaję szczerze, że Twoje teksty pod względem estetycznym są jednymi z lepszych na tej stronie. Aż chce się czytać tak zadbane opowiadanie.
Ale żeby nie było - treść też jest niebanalna, ciężka i zmuszająca do pewnego rodzaju refleksji, bo podejmujesz temat przygnębiający, z nutą nadziei, która zapewne gdzieś się tam kryje. A ja takie teksty zdecydowanie lubię.
W pierwszym fragmencie powtarza się zwrot "Jak zwykle"; w ostatnim "Nie miałam" - nie wiem, czy te powtórzenia są celowe, tak tylko zwróciły moją uwagę.
Ah, i jeszcze ostatnie zdanie, które zaczyna się od "chcę", to nieco wybiło mnie z rytmu. Całość jest pisana w czasie przeszłym i jakoś mi się to gryzie. Ale to tylko taka mała uwaga, z którą można się zgodzić lub nie.
Postaram się jeszcze dzisiaj przeczytać kolejne części, ciekawi mnie w jaką stronę zwróci się ta historia. I zostawiam całkowicie zasłużone 5, bo nie mogę się napatrzeć na tak dobry tekst ;)
Anonim06.08.2015
AjAj, dziękuję, że zajrzałaś XD Aż mi teraz mowę odjęło :D Dziękuję za taki miły komentarz :*
Co do błędów - powtórzenia nie są celowe, musiałam to przeoczyć, za co przepraszam! Poprawię się ;)Cieszę się, że ci się podobało! Poza tym - oczywiście, że nie żartowałam z dedykacją ;)
No. Właśnie przyuważyłam, bo sprawdziłam ile ma rozdziałów.
Anonim16.08.2015
"jej strach i nienawiść" - jej niepotrzebne.
"nią, martwym wzrokiem." - bez przecinka. Martwym? Może być pustym, czy coś, ale martwym... chyba że to zombie?
"Przetarła, mokre od łez policzki." - bez przecinka
Co do tego "nie kłam, wiem, że mnie zdradzasz" - żeby uchwycić szybkość mowy to raczej usunąłbym wszystkie znaki przystankowe i interpunkcyjne.
Co do rozdziału - zauważyłem, że (znów) robisz z ojca kogoś, kto bije, terroryzuje rodzinę, jest tym złym.Tutaj jednak dodałaś do tego matkę (chyba że źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że ona też chleje). Nie pogardziłbym motywami ich rozpicia, ale mogę przyjąć za informację, że tak jest i coś na to wpłynęło.
Co do motywu szkoła, ucieczka od życia - w porządku, klasyk, ale nie bezczelny czy banalny. Życiowy nawet. Nie oceniłem części, ocenię całosć.
Anonim16.08.2015
Nie ja robię z nich pijoków, tylko autorzy anime XD Pozostałam w ścisłej współpracy z anime ;)
Co do błędów "nie kłam, wiem, że mnie zdradzasz" - właśnie na początku było bez znaków interpunkcyjnych, ale stwierdziłam, że może faktycznie wersja MaraJ będzie lepsza, ale już wiem, że jednak nie XD
Dzięki, poprawię resztę błędów ^^
Anonim16.08.2015
Ale takie wybierasz tematy ;D Więc coś w tym jest.
Anonim16.08.2015
Chyba po prostu dobrze się w nich czuję, ale nie wychodzą tak jakbym chciała :/ Ucz mnie miszczu! :D
Anonim16.08.2015
nie jestem specjalistą od relacji rodzinnych xD Raczej AutorAnonimowy mogłaby Cię uczyć w tej kwestii, budowania patologicznych uczyć itd., patrząc jak to zrobiła w ostatnim opowiadaniu :)
Sorry, że tak wolno czytam, ale w pracy jestem, a chcę mieć jak najświeższe odczucia l;D
Anonim16.08.2015
Spoko, pracuj lepiej, a nie XD A przeczytałam jednym tchem "Zbrodnie Ikara" żeby trochę się podszkolić, ale pod koniec miałam w głowie jedno, wielkie "WOW! :O" :D
Komentarze (15)
Co do samego tekstu, naprawdę mi się podobał i przyznaję szczerze, że Twoje teksty pod względem estetycznym są jednymi z lepszych na tej stronie. Aż chce się czytać tak zadbane opowiadanie.
Ale żeby nie było - treść też jest niebanalna, ciężka i zmuszająca do pewnego rodzaju refleksji, bo podejmujesz temat przygnębiający, z nutą nadziei, która zapewne gdzieś się tam kryje. A ja takie teksty zdecydowanie lubię.
W pierwszym fragmencie powtarza się zwrot "Jak zwykle"; w ostatnim "Nie miałam" - nie wiem, czy te powtórzenia są celowe, tak tylko zwróciły moją uwagę.
Ah, i jeszcze ostatnie zdanie, które zaczyna się od "chcę", to nieco wybiło mnie z rytmu. Całość jest pisana w czasie przeszłym i jakoś mi się to gryzie. Ale to tylko taka mała uwaga, z którą można się zgodzić lub nie.
Postaram się jeszcze dzisiaj przeczytać kolejne części, ciekawi mnie w jaką stronę zwróci się ta historia. I zostawiam całkowicie zasłużone 5, bo nie mogę się napatrzeć na tak dobry tekst ;)
Co do błędów - powtórzenia nie są celowe, musiałam to przeoczyć, za co przepraszam! Poprawię się ;)Cieszę się, że ci się podobało! Poza tym - oczywiście, że nie żartowałam z dedykacją ;)
"nią, martwym wzrokiem." - bez przecinka. Martwym? Może być pustym, czy coś, ale martwym... chyba że to zombie?
"Przetarła, mokre od łez policzki." - bez przecinka
Co do tego "nie kłam, wiem, że mnie zdradzasz" - żeby uchwycić szybkość mowy to raczej usunąłbym wszystkie znaki przystankowe i interpunkcyjne.
Co do rozdziału - zauważyłem, że (znów) robisz z ojca kogoś, kto bije, terroryzuje rodzinę, jest tym złym.Tutaj jednak dodałaś do tego matkę (chyba że źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że ona też chleje). Nie pogardziłbym motywami ich rozpicia, ale mogę przyjąć za informację, że tak jest i coś na to wpłynęło.
Co do motywu szkoła, ucieczka od życia - w porządku, klasyk, ale nie bezczelny czy banalny. Życiowy nawet. Nie oceniłem części, ocenię całosć.
Co do błędów "nie kłam, wiem, że mnie zdradzasz" - właśnie na początku było bez znaków interpunkcyjnych, ale stwierdziłam, że może faktycznie wersja MaraJ będzie lepsza, ale już wiem, że jednak nie XD
Dzięki, poprawię resztę błędów ^^
Sorry, że tak wolno czytam, ale w pracy jestem, a chcę mieć jak najświeższe odczucia l;D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania