Anika cz 1
Już dawno temu zrezygnowałam z zaciętej walki z personelem, z nieprzyjmowania pigułek i upartego milczenia w gabinecie terapeuty. Zaczęłam współpracować. Co prawda, nie liczyłam, że są w stanie pomóc mi w jakikolwiek sposób. Żadne takie, chodziło mi jedynie o to, by uśpić ich czujność. Zaszczepić w nich przekonanie, że wszystko zmierza ku dobremu.
Nie rozbijałam już luster, grzecznie połykałam wszystkie podawane mi medykamenty, mające na celu uczynić mnie spokojną i szczęśliwą. Nie wiem skąd pomysł, że pastylki w kolorach tęczy zlikwidują wszystkie problemy. Nie minął nawet tydzień, kiedy przekonałam się, że nie wpływają one w żaden sposób na mój organizm, ale raczej nie było w tym mojej zasługi, już prędzej mojego nieproszonego lokatora. Z pielęgniarkami poszło łatwo, cieszyły się, że nie sprawiam kłopotów i nie trzeba pilnować mnie na każdym kroku.
Niestety z terapeutom nie było tak łatwo, a dziś po podwieczorku w świetlicy miałam mieć kolejną sesję.
Wydawało mi się, że gabinety psychiatryczne na całym świecie różnią się jedynie drobnymi, nic nieznaczącymi szczegółami. W wielkim skrócie – mają na celu wpływać uspokajająco na pacjenta.
Niewielkie biurko zasypane papierami, wygodna kanapa i fotele, kilka regałów z książkami, oraz powieszone na ścianach dyplomy. Jedyne czym różnił się gabinet doktora Petera, było lustro, wyciągane skądś, pewnie zza zasłony specjalnie na moje wizyty.
– Wszystkiego najlepszego. – On również złożył mi życzenia.
Potargane blond włosy i okulary w rogowej oprawce upodabniały go odrobinę do szalonego naukowca, ja jednak byłam przekonana, że to tylko element charakteryzacji.
Uśmiechnęłam się lekko i od razu przeszłam przed lustro, stanowiące stały punkt programu.
Kiedyś, jeszcze na samym początku, kiedy zbliżałam się do zwierciadła, krzyczałam, usiłując wyjaśnić, że nie widzę weń własnego odbicia, a jedynie wykrzywioną mordę demona. Dawki leków były wtedy zwiększane prawie dwukrotnie. Na szczęście teraz już ta maszkara nie robiła na mnie takiego wrażenia.
Komentarze (8)
Bardzo podoba mi się imię bohaterki ^.^
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania