Margerita jest zajebista w swym wyrazie, taka oryginalna w klimacie który stworzyłaś, niepowtarzalna w stylu pisania, ale znasz moje zdanie- kocham Basię :)) ;)
Kolejny rewelacyjny rozdział! Jestem pod wrażeniem Twoich opisów i podejścia psychologicznego do postaci. Z Roberta widzę to kawał zimnego drania, łagodnie rzecz ujmując ;) Oczywiście 5 :)
Kurczę, nie było czegoś takiego tu jeszcze. Trudno określić wrażenie jakie wywarł na mnie ten tekst, od przerażenia do szacunku dla autora tak doskonale operującego uczuciami, emocjami i słowem, tworząc cos tak dalece rypiącego mózg, aż się boję kolejnych częci jednocześnie oczekując ich niecierpliwie. Chciałoby się dać 6, niestety tylko5.
Violet No mocne to jest, ale bez obaw, dobrze napisane, cholernie realistyczne, nie dla wszystkich , ale znajdziesz sobie tutaj grupę fanów, po za tym potrzeba tu świezej krwi , ha, ha.
Komentarze (13)
wygląda na to że siostra go oszukała
a jak Ci się podoba Przyszła wojowniczka?
Cieszę się, że tak uważasz i mam nadzieję że od czasu do czasu skusisz się na jej przeczytanie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania