Autorytety

Za każdym razem, gdy czytam powiadomienia o rocznicach śmierci tych, co odcisnęli na mnie piętno, czynię to z obawą, bo nie wiem, co znajdę; w zastraszającym tempie ubywa mi znanego świata, a na dodatek razem z nim obumierają we mnie – oczekiwania; mam wrażenie, iż za często odchodzą ludzie szlachetni, a na ich opuszczone miejsce wskakują komiczne figurki z kreskówek.

Wymykają się z istnienia alfy i omegi, a na ich miejsca gramolą się przypadkowi eksperci od oceny ich dorobku. Przy czym, zauważyć trzeba, że wokół co znaczniejszych person plugawią się niewydarzeńcy o monstrualnym zasięgu insynuacji, pomówień i oszczerstw. A im osoba atakowana stoi wyżej na społecznym świeczniku, z tym większą energią, pasją i nieustępliwością obrzucana jest guanem.

 

Zjawisko nosi nazwę UPADEK AUTORYTETÓW. A właściwie ich bezinteresownego gnojenia. Ośmieszania, niwelowania, sprowadzania do absurdu, do wytworzenia wokół nich atmosfery nieufności.

Co moment okazuje się, że ten czy ów znajdujący się na piedestale, czczony i stawiany jako wzór godny naśladowania, za symbol nieugiętości i moralnych cnót, pod zmasowanym naporem rozmaitych przeciętniaków, przepoczwarza się w gnidę o podejrzanej proweniencji.

 

Co i rusz, z odrażającym zaskoczeniem dowiaduję się, że okazali się ludźmi NIESŁUSZNIE WIELBIONYMI: kanaliami, emocjonalnymi ordynusami o śladowym rozumku i szmatławym formacie, a większość z nich, to esbeckie marionetki bezpodstawnie uważane za wzory do naśladowania.

 

Proceder ten odbywa się wedle rangi, parafrazując Gogola. Np. w rankingu obrzydzanych postaci, jedno z czołowych miejsc zajmuje Wałęsa. Natomiast ewidentny pezetpeerowiec, aparatczyk wsławiony płaszczeniem się przed każdą władzą, jest dla obecnie rządzących – ikoną demokracji: kryształowym człowiekiem pouczającym profesjonalistów, co to za cholera, ta konstytucja.

*

Natarczywie wypomina się Szymborskiej epizod fascynacji czerwoną zarazą, a ze złośliwą premedytacją nie pamięta jej wierszy (np. Wołanie do Yeti), utworów, w których poetka wyraźnie odcina się od socjalizmu z nieludzką twarzą. Do dyskursu mobilizują się dywizje oszołomów odrąbanych od wiedzy, choćby od faktu, że generalissimus strzelił racicami przeszło sześćdziesiąt lat temu, a Szymborska w latach pięćdziesiątych wystąpiła z PZPR i już od wtedy go nie kochała.

 

O Kapuścińskim wypowiadają się niepiśmienni miłośnicy literatury: tekst zmuszający do myślenia, budzi w nich wstręt, lekceważenie i pogardę. Jego książki znają tylko dlatego, że w drodze do przedszkola zawadzili wzrokiem o wystawę jakiejś księgarni. Lepiej już się orientują w obrazkach, w komiksach, w czymś, co nie wymaga od nich długotrwałego wysiłku. Co im nie przeszkadza w jazgotaniu na temat: donosił czy nie i ilu ludzi utłukł swoimi książkami.

*

O psychologicznych aspektach złożonej osobowości twórcy, o procesach myślowych decydujących o tekście autora, o uwarunkowaniach i sposobach tworzenia, o meandrach biografii pisarza, o obfitości dzieł pozostawionych przez niego, wiedzą przymało.

 

Mówię tu o aktorach takich jak Stuhr, Olbrychski, Gajos, pisarzach jak Kapuściński, bohaterach, takich jak gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, społecznikach, jak Jerzy Owsiak, o ludziach, których się ma za nic wielkiego, których się podgryza i szczypie. Zabieram tu głos w obronie piszących od lat, od lat wydających swoją twórczość w kraju i na całym świecie. Powiadam tu o ludziach znanych z artystycznych dokonań. Znanych i bezustannie potwierdzających swoją wartość, własne poglądy i hart ducha.

 

Cenieni gdzie indziej, w swoim kraju są przedstawiani w złym świetle rzekomej PRAWDY. Ich znakomite sylwetki są pomniejszane, a ich twórczość spotyka się z niewybrednymi atakami ludzi o minimalnych osiągnięciach, wielkich ambicjach i mizernych potencjałach. Z kanalizacji wychylają się szczurze pyski kulturalnych trolli i wytrwale smrodzą dobrym słowem.

*

Nie od wczoraj znamy powiedzonko, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju. Tak samo z autorytetami; jeszcze żywe, nie powinny się ujawniać. Dopóki siedzą pod miotłą, nie zadzierają z gamoniami i wyrażają bezpieczne, zgodne z prawem, niekontrowersyjne poglądy, nikt ich nie zaatakuje. Lecz jeśli ośmielą się iść pod prąd, mieć zdanie wystające nad matrycowe poziomy, z mety pojawia się dyspozycyjna horda intelektualnych karzełków, drobnych ciułaczy kiepskich słów i ochoczo zabiera się za ich

opluwanie, za dostosowanie ich do swojego pośledniego rozmiaru, za postponowanie i niszczenie tych, co przekraczają granice utartej percepcji. Tak stało się z Bartoszewskim, Edelmanem i in. A w kolejce na odstrzał czekają Pieronek, Boniecki, Oszajca…

 

Na razie Olga Tokarczuk jest wyłączona z nagonki, gdyż zbyt jawne jej atakowanie byłoby przedwczesne i ośmieszyłoby rząd poza granicami; sprawa z jej Noblem przybrała za duży międzynarodowy rozmiar, by zohydzać pisarkę. Ale gdy przetoczy się nad nią główna fala światowego zainteresowania i ucichną wiwaty, nasz niezawodny rząd postara się nie zawieść uczciwych patriotów i ponowi zawieszony szturm.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (97)

  • indri 05.02.2020
    Ja zupełnie jawnie piszę kim jest Olga Tokarczuk, jak nisko upadła ludzkość, gdy wynagradza się i wynosi na piedestały takie kreatury jak ona. Otwieram ludziom oczy.
  • Karawan 05.02.2020
    Oto troll w całej swojej nikczemnej postaci ! I ten tupet "otwieram ludziom oczy" na własną małość i głupotę która nie pozwala dostrzec i zrozumieć wielkości odmienności czy też na głębie własnej nienawiści i homofobii? Aż się prosi zawołać "o tempora, o mores", ale własnie z braku moresu, szacunku do innych bierze się owa "bochaterskość" i odwaga (ale tylko w kupie i z maską na twarzy!). Współczuć czy iść za Mickiewiczem "gwałt niech się gwałtem odciska"? Zostawiam jednak troglodytom ich prymitywizm i chamstwo bezbrzeżne, a Autorowi dziękuję za tekst! 5!!
  • indri 05.02.2020
    Karawan puknij się w ten pusty łeb.
  • Puchacz 05.02.2020
    Karawan Karawan, to jedna z najtrafniejszych i zwięzłych diagnoz tego pajaca.
  • bogumil1 06.02.2020
    Puchacz dostałeś orgazmu koleś.
  • Puchacz 06.02.2020
    bogumil1 To prawda.
    Pięknie to ujął.
    I jak prawdziwie! :)))
  • indri 06.02.2020
    Nie rzucaj się chłopcze bo ci żyłka pęknie.
  • Puchacz 06.02.2020
    indri Spox synuś.
    Czytaj tę diagnozę przy każdej okazji.
    Może choć odrobina dotrze do twojego pustego łba. :)
  • indri 06.02.2020
    Puchacz nie gorączkuj się braciszku.
  • Puchacz 06.02.2020
    indri Czytaj synuś, czytaj... :)))
  • indri 06.02.2020
    Puchacz ić spać maluszku.
  • Puchacz 06.02.2020
    indri Czytaj synuś, czytaj... :)))
    Taka piękna diagnoza.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz przykryj się kołderką i zmruż oczka bobasku.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Kiedy nie mogę, tak jestem zachwycony trafną diagnozą Karawana :)))
    Wydrukuj sobie i nad łóziem powieś :)))
  • indri 07.02.2020
    Puchacz stare sfrustrowane dziady to sobie mogą stawiać co najwyżej diagnozy własnego jelita grubego zeżartego raczyskiem.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz więc ić się połóż i nie piskaj.
  • Tjeri 07.02.2020
    Puchacz, proszę... Nie schodź do jego poziomu.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri A co byś biedaku nie napisał i nie wiem jak sie tu śmiesznie rzucał, Karawan zrobił piękną robotą.
    Tak cię miota, bo masz świadomość, że publicznie napisał czystą prawdę o twoim oszołomstwie.
  • Puchacz 07.02.2020
    Tjeri Zaraz Sowo. Trafiła w punkt tego młotka diagnoza Karawana :)))
  • Tjeri 07.02.2020
    Puchacz, wiem. Ale dość się obnażył. To zły człowiek, daj spokój.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz proszę nie schodź do jej poziomu.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz dość się obnażyła, to zła kobieta.
  • indri 07.02.2020
    Tjeri wiem teafiłem w punkt tego młotka, moja diagnoza.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Tjaaa, Indri, tjaaa... :)))
    Ale cudo :)))
  • indri 07.02.2020
    Puchacz co za cudo zła kobieta się obnażyła podłość i małostkowość. Tja puchacz, tja.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz hi hi
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Tjaaa, indri, tjaaa... :)))
    Tu pod spodem jest też równie piękna diagnoza nerwinki.
    Ludzie jednak głupi nie są i to przywraca wiarę.
    Reszcie się po prostu nie chce ciebie diagnozować :)))
  • indri 07.02.2020
    Puchacz tja puchacz tja. Zła kobieta.
  • indri 07.02.2020
    Hi hi
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Zabawny jesteś jak tak pięknie cię rozszyfrują.
    Chlastasz na oślep, co jeszcze większe rozbawienie budzi.
    A ludzie widzą nadętego oszołoma i się z ciebie śmieją :)))
  • indri 07.02.2020
    Tja puchacz tjaaa
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Piękne :)))
    Wypstrykało się biedactwo.
    Drukuj szybciutko i nad łózio :)))
    Idę pogadać ze złymi ludźmi :)
    Zawsze to lepsze niż z idiotą.
  • indri 07.02.2020
    Kapuściński, Stuhr hi hi autorytety chyba dla głów kapuścianych. Tja puchacz tja.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri :)))
    Idź na kibelek :)
  • indri 07.02.2020
    Tja puchacz tja.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Cześć oszołomie.:)
    Druknij też do kibla, żebyś czasu nie marnował.
    Ależ mi Karawan przyjemny tekst zapodał :)
    Odreaguj złość jakimś patriotycznym gniotem :)
  • indri 07.02.2020
    Tja puchacz tja. Zła kobieta.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Kto nie czytał jeszcze diagnozy Karawana i nerwinki, tośmy właśnie ją teraz odświeżyli :)
    O to chodziło :)
  • indri 07.02.2020
    Tja puchacz tja.
  • nerwinka 05.02.2020
    i to jest niereformowalny analfabetyzm; nie czytałem, ale swoje wiem
  • Tjeri 07.02.2020
    Aa, nerwinko, zdaje się, że dla naszej portalowej bohemy ;), właśnie stanąłeś obok autorytetów, o których napisałeś. Wprawdzie chodzi o wyszydzanie, ale i tak byłabym dumna z towarzystwa ;).
  • Puchacz 07.02.2020
    Tjeri Cecha lotnego tercetu "B" na tutejszym portalu.
    Kto nie czytał "Szacha" i " Cesarza" chuja wie o reportażu.
    Ale tu jeden głąb się wymądrza nad wszystkim, choć nie czytał niczego.
    Tak intelektualna dysfunkcja tych przypadków portalowych.
  • Tjeri 07.02.2020
    Puchacz
    Może czytał i zasnął. Albo czytał, ale stwierdził, że Kapuściński to "beztalencie".
    Kapuściński i cała szkoła Hanny Krall - nie ma niczego lepszego w polskim reportażu.
  • Puchacz 07.02.2020
    Tjeri To oczywista oczywistość.
    Tylko tercet ma inne zdanie, ale tercet ocenia talent przez pryzmat własnego oszołomstwa.
    Tuwim nie mógł pisać dobrze, bo komuch i Żyd.
    Tak samo Szultz, Lechoń, Leśmian i Słonimski.
    To żydowsko - komunistyczna jaczejka w zdrowym łonie polskiego narodu :)))
  • Tjeri 05.02.2020
    Nerwinka, patrząc na falę hejtu, trudno się zgodzić, że Tokarczuk wyłączona jest z nagonki.
    Dobry tekst.
  • Targówek 07.02.2020
    Jeden
  • indri 07.02.2020
    Brawo Tomku. Próbują tu lansować autorytety rodem z środka komuny.
  • Angela 07.02.2020
    Tomciu pajacu, a gdzie komentarz i uzasadnienie, których to sam się zwykla domagasz?
  • Targówek 07.02.2020
    Angela tak jak Bogumił napisał, próbują tu lansować autorytety rodem ze środka komuny.
  • indri 07.02.2020
    Nerwinka, jakie ty tutaj autorytety lansujesz. Według stosowanych nawet tutaj standardów Kapuściński to wyjątkowy osobnik. Fragment wywiadu z Joanną Siedlecką.

    Kapuściński służył imperium zła

    Joanna Siedlecka - pisarka

    Rozmowa z Joanną Siedlecką, pisarką
    Rzeczpospolita: Zapadł wyrok w sprawie Artura Domosławskiego i jego książki „Kapuściński non fiction". Autor ma przeprosić wdowę po pisarzu, a we wznowieniach wycofać jeden z rozdziałów publikacji. Mówi się, że trwa nagonka na Kapuścińskiego, bo mu się udało. Zgadza się z tym pani?

    Joanna Siedlecka: Nie ma żadnej nagonki. Książka Domosławskiego pokazała, że Ryszard Kapuściński zmyślał i kreował się na nieustraszonego bohatera. Kłamał, że znał Fidela Castro, Che Guevarę, Patrice'a Lumumbę. Tworzył nowe krainy i plemiona. Książka ukazała również wiele ważniejszych spraw, przede wszystkim to, że Kapuściński był współpracownikiem wywiadu, de facto pracował dla Związku Sowieckiego. W „Kapuścińskim non fiction" została pokazana prawda, oczywiście bardzo bolesna, ale to jest zadanie biografa. Wczorajszy wyrok to zatem niebezpieczne zjawisko, które zamyka biografistykę i doprowadzi do tego, że będziemy czytać utajnione żywoty świętych. To absurdalne.

    Autor nie może ubarwiać swoich opowieści?

    Powieściopisarz może, a nawet powinien, ale od ikony reportażu żądamy rzetelności. Chciał być symbolem nowego dziennikarstwa i ideałem reportera. Wszyscy od dawna wiedzieli, że ubarwia swoje teksty. „Cesarz" jest pięknie napisaną książką, ale nie ma nic wspólnego z prawdą o Hajle Selassjem. To nie był prymityw ani prostak, ale przedstawienie go w ten sposób było potrzebne, bo Związek Sowiecki popierał nowy reżim w Etiopii, więc poprzednika trzeba było pokazać jako durnia i tyrana.

    Kapuściński był marionetką służb?

    W pewnym sensie tak. Służył interesom Związku Sowieckiego. Pisał też raporty dla wywiadu. Nie tylko zmyślał w swoich książkach, ale i kreował propagandową rzeczywistość. Jego książki opowiadały o Kubie, Angoli i innych krajach afrykańskich, był tam, gdzie o dominację walczył Związek Sowiecki, swoim piórem służył totalitarnemu imperium zła. Do końca życia brnął w kłamstwo.

    A nie możemy przymknąć na to oka ze względu na czasy, w których tworzył?

    Mógł pisać coś innego. Ciągle zapowiadał książkę o Pińsku, w którym spędził dzieciństwo. W PRL powstało wiele dzieł, w których pisarze nie kłamali. Zawsze będziemy czytać „Dziennik 1954" Leopolda Tyrmanda albo „Zniewolony umysł" Czesława Miłosza, wydawane w podziemiu lub na emigracji. Było więc wiele różnych dróg. Kapuściński sam wybrał swoją – był członkiem partii, złożył legitymację dopiero w 1981 r. po wprowadzeniu stanu wojennego. Przecież wszyscy wiemy, jak trudno było wyjeżdżać z kraju w czasach PRL. Takie zadania dostawali tylko reporterzy koncesjonowani. Kapuściński pisał o rewolucji w Trzecim Świecie, a nie o tej, która działa się niemalże za jego oknem.

    —rozmawiała Agnieszka Kalinowska

    I o takiej osobie nerwinka pisze że był autorytetem. Żałosne.
  • Puchacz 07.02.2020
    No i chuj...
    Wypowiedział się prawdziwy Polak - pankreator opowijski i zamknijcie zdradzieckie mordy wszyscy normalni na tym portalu!
    A tam Murzynów biją!
    A Kwaśniewski to Stolzman!
    Kto cię wystrugał błaźnie i dlaczego ukarał ten kraj twoim istnieniem? :(((
  • indri 07.02.2020
    Taka ładna kreacja "autorytetu" od siedmiu boleści, na jakiego strugano za komuny, i już po komunie Kapuścińskiego legła w gruzach. I mamy ryk i zawodzenie. Prawda boli, ale też wyzwala. Z głupoty.
  • Puchacz 07.02.2020
    Znaczy ty masz ryk i zawodzenie.
    Reszta normalnych ludzi dalej go ceni, poważa i czyta :)))
  • indri 07.02.2020
    Ha, ha, ha, ceni i czyta bzdety pisane pod sowieckie zamówienie, nic, albo niewiele mające wspólnego z prawdą. Doprawdy, tylko ludzie o wypaczonym guście taki masochizm uprawiają.
  • Puchacz 07.02.2020
    A jednak... :)))
    Na szczęście jeszcze takich przygłupów jak ty nie jest znowu tak wiele.
    Problemem jest, że dużo hałasu robią.
    Wydrukowałeś już sobie diagnozę? :)))
  • indri 07.02.2020
    Prawda boli, bo to żaden autorytet, tylko zwykły cep.
  • Puchacz 07.02.2020
    indri Dla takiego cepa jak ty istotnie nie będzie.
  • indri 07.02.2020
    Puchacz,
    wspólnie z nerwinką w ubikacji
    załóżcie kółko adoracji
    i czcijcie pana Kapusiowego
    szpiega, sługusa sowieckiego
  • Marian 07.02.2020
    Obowiązująca moda na dzisiaj: opluć, zgnoić i zniszczyć każdego, kto choćby na cal wystaje ponad bylejakość, która u nas zapanowała. Wiadomo, że cep nie ma szans w uczciwej walce z kimś mądrym, ale opluć go zawsze może. Do tego dobierze sobie jeszcze stado klakierów i już wygrał.
    Tak zresztą było u nas zawsze. Ilu mamy polskich Beethovenów, Proustów, Einsteinów? Na palcach jednej ręki można policzyć. Ale za to Sicińskich krzyczacych "veto" mamy co krok.
    Tak było od poczatku naszej państwowości, jest i będzie w przyszłości.
  • indri 07.02.2020
    Łukasiewicz, Paderewski, Chopin, Sienkiewicz, Prus, Rubinstein, Wyszyński, Jadwiga Śląska, trochę by się takich postaci zebrało. Raczej nikt im nie odmówi autorytetu, i nie musieli nikogo zdradzać, płaszczyć się przed wrogami z uzasadnieniem, że w takich czasach żyli, a nie innych. Takich pięknych postaci są tysiące. Bez przesady Marian z tym samobiczowaniem się.
  • Puchacz 07.02.2020
    No i już wszystko wiesz Marian.
    Gadasz do kompletnego betonu.
  • miruś M 07.02.2020
    Nie znam żadnego Nosferatu czy Peryskopa, za to twoje klony wszyscy znamy doskonale.
    Kto sam ma manię klonotwórczą, to ma urojenia :)))
    Temat należy podtrzymywać, aby wszyscy widzieli jakim osłem i bucem jesteś.
  • Puchacz 07.02.2020
    A to mój jedyny klon i od początku mówiłem otwarcie, że go mam :)
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • AlaOlaUla 07.02.2020
    I to twój jedyny klon???
  • AlaOlaUla 07.02.2020
    Nie Wierzę.
    Ale to moja sprawa.
    W sumie.
  • Puchacz 08.02.2020
    Ano jedyny.
    I stworzyłem go tylko na okoliczność kolejnego donosicielstwa tego kapusia.
    Aby mieć drugie konto :)))
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ha ha a peryskop i noferatu? To cztery.
  • indri 08.02.2020
    Nosferatu.
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • Puchacz 08.02.2020
    indri Masz własną schizą klonotwórczą, ale to twój problem.
    Musisz tylko zacząć się leczyć, kapusiu.
    Miruś jest tylko zabezpieczeniem przeciwko donosicielom.
    A tak się przecież brzydzisz tym procederem!
    Wszyscy po wojnie nimi byli, a ty jesteś nim po odzyskaniu niepodległości.
    Popieprzony kato-faszysta i hipokryta.
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    Z ostatnim zdaniem pełna zgodność.
  • indri 08.02.2020
    ???
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    A weź spadaj.
    Wieprzu.
  • indri 08.02.2020
    AlaOlaUla ????
  • indri 08.02.2020
    AlaOlaUla ???
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    Wieprzo-baran, to ty.

    ?
  • indri 08.02.2020
    AlaOlaUla ??????! Ale ty nie wiesz co to silnia.
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    Silnia, to iloczyn wszystkich kolejnych liczb naturalnych zaczynając od 1 aż do n.

    Ha i co?
    Głupio ci xD
    Giń w piekle!
  • Puchacz 08.02.2020
    Nie zginie,
    Takie gówno przetrwa wszystko i zawsze wypłynie.
    Dlatego przeszkadzają mu prawdziwe autorytety, bo blokują wypływanie gówna.
    No to gówno ich nienawidzi po chrześcijańsku.
  • Dariusz 08.02.2020
    Podobno karaluchy też przetrwają wszystko
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    Hahahaha Hahahaha Hahahaha Hahahaha Hahahaha Hahahaha

    Ale nie zmieniłeś specjalnie nicku, żeby to napisać?

    Hahahaha Hahahaha Hahaha Hahahaha Hahahaha Hahahaha Hahaha Hahahaha
  • indri 08.02.2020
    Dariusz ????!
  • indri 08.02.2020
    Puchacz
    ????
    ?????
    ??????
  • Puchacz 08.02.2020
    indri Biedaczek - donosiciel :)
  • Puchacz 08.02.2020
    Taki mały Kapuściński i Tuwim :)))
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • Puchacz 08.02.2020
    indri Głupiś kapusiu.
    Nie zaczarujesz prawdy kim jesteś.
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ⛏
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • Puchacz 08.02.2020
    indri No bo i powiedzieć już nie masz co.
    Tylko śmiecić i rżnąć głupa, którym i tak jesteś.
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • Puchacz 08.02.2020
    indri Nudne to.
    Wszystkim już przypomniałem co sobą prezentujesz.
  • indri 08.02.2020
    Puchacz ?
  • AlaOlaUla 08.02.2020
    Idę palulu ?

    Wy też idźcie lulać!
  • indri 08.02.2020
    ?????!
    ?????!
    ?????!
  • Kolejny Twój dobry tekst. Tyle powiem!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania