Baby flow...

Przez wieki mknie moja dusza- świadek podbojów i zwycięstw.

W nowym wieku zmieniają się ludzie, czas wdziera się w pamięć. Nieświadomi przeszłości hodują marchewki wewnątrz obozowych fundamentów, zasiewają pola tam gdzie niegdyś umarła historia, wielkie hotele w miejscu wielkich bitew.

Mknie moja dusza przez wieki- świadek cierpienia, narodzi i katuszy.

Byłam z Chrystusem- Maria Magdalena współczesnych pogróżek. Dziś celem wolności stają się granice. Poprzez rabunki, gwałty i bunty, swobodnie żyjący we własnym świecie. Dziś socjalistyczne państwa w objęciach Marksa, i my wiernie mu poddani w sforze cyników pędzący po utylitariach. Społeczeństwo jest tylko kompromisem, ludzie z natury egoistami, a życie takie jak przykazał Hobbes- nędzne, okrutne, krótkie i samotnicze. W boju o sprawiedliwość- Nasza Klasa, by zyskać popularność- nieśmiałość na czele reformy.

Obok tego moja dusza, która widziała już wszystko- powtarzalny ciąg nowych zdarzeń.

Obojętny znudzony copy writer starych dziejów.