ballada o notesach i piórze
[przyjaciół masz takich na jakich zasłużysz
i będą z tobą dopóty dopóki im służysz]
od przyjaciółki masz pióro - wieczne zatem drogie
od drugiej dwa notesy zabrałeś je w drogę
stalówka wysłużona - podziurawi papier
gdy zechcesz skreślić słowa zamieni się w rapier
papier ciebie nie boli kiedy nie szeleści
a ty zaśliniasz palce po koniec powieści
językiem pieścisz skuwkę żółkną puste kartki
atrament [sympatyczny] zeszyt [nic nie warty]
bo niewysoka cena przy piórze kosztownym
które stalowym chłodem porozdziera [love you]
i przyjdzie kiedyś pora - trzecia - z zółtej karty
ułoży fantazyjny prezent - origami
łódkę abyś mógł płynąć z wiosłem z tegoż pióra
przyjaciół nie wybierasz - oni cię kupują
gdy przecenią walory będziesz [czymś] z przeceny
możesz notować [miałeś chłopie złoty cennik
ostało się zanadrze - puste blisko żeber]
ostatnia kartka
ślina
wiatr w żagle i
[verte]
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania