Bardzo czarny - bocian

Taki bociek - ech; kurde no jest

i wcale nie orzeł jakiś the best.

Czyli był wczoraj na kanałku do skaryszaka,

że niby Marabut - ten z pieskami tak gada.

A twgl. niby chuj tam wiem, jednak widzę

- no kierwa on jest i cała prawda o nim też.

Jest czarny cały - no prawie,

bo dziób czerwony i nogi szare.

I takie długie - to się może podobać facetom

i łazi tak sobie; spokojnie dostojnie.

Czego tu szukasz mendo?

 

Chociaż mamy "Czarną Madonnę",

która Królową jest Polski - wypomnę

Kolebką ludzkości - to Afryka i wszyscy byliśmy kiedyś czarni,

jednak ta pamięć jest już na nic - umyka.

A byli ponoć uchodźcami i z Jezusem jako żydzi przed prześladowaniem uciekali.

My wiemy lepiej; jak to jest z tymi tam...

Że wzgórze czaszki i krzyża dogmat,

ubrane w łaszki zbójów bez spodni,

a Pan - to chyba był Bogiem pasterzy eposu?

I na tych fundamentach etos ten leży...

 

Zabawne są historii ewolucje,

fenomen zmysłów i pragnienia,

czy prawdy rewolucje do zrozumienia.

 

Ej... lepiej spierdalaj stąd boćku,

tutaj nie lubi się uchodźców.

Lepiej już w dupie jest mieć strzałę,

niżeli tutaj - tę modlitewną, krzyżową chwałę.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Pasja 16.07.2017
    Mocne przesłanie na niedzielę i czernią podkreślasz klimat. Boćki w czerni idą ulicami, ah gdyby tak głupota miała skrzydła to by pofrunęli i może ta strzała by coś dała. A tak giną niepotrzebnie te piękne ptaki. Nigdy nie pamiętamy, tego, że nas też ktoś uchronił. Pisz, bo za chwilę możesz mieć usta zamknięte w tym pieprzonym piekiełku.
  • Freya 16.07.2017
    To mi nie wyszło, tak w sumie to miał być felieton jakiś - wiesz odnośnie, no bo jakoś coś się dzieje niedobrego. Twgl. wiesz że Afryka jest hańbą ludzkości i to mi właśnie jakoś nie wyszło.
    Ale z tym boćkiem, to prawda i wczoraj - nie udało mi się zrobi zdjęcia, normalnie schował się w krzakach i ni chuja. Pzdr. ;)
  • Pasja 16.07.2017
    Freya nie strasz bocianów, bo cię podziobią kruki i wrony za brata. :-)
  • Pasja 16.07.2017
    Freya i pewnie poszedł się odlać.
  • Freya 16.07.2017
    pasja; nic nie było słychać - możliwe że se kucnął i teges, albo jakaś grubsza sprawa. :)
  • Karawan 16.07.2017
    Wiedzących lepiej nie przekonasz. Dobrze chociaż, że mimo to próbujesz. Wiedz jednak, że tchórz przed soba do tchórzostwa się nie przyzna, bo przestałby być tchórzem i zmieniłby sposób widzenia świata. Pięć za ideę, pięć za jej ubranie w słowa.
  • Freya 16.07.2017
    Czytam te twoje felietony; no i teges, ale ja to wszystko tera bardzo chaotycznie i nie zostawiam śladu. Się trochę pojebało. Dzięki serdeczne za uwagę. Pozdrowionka. ;)
  • Karawan 16.07.2017
    Freya Dzięki! Nie przejmuj się chaosem. On zawsze w ład się obraca, by znowu w chaos się zmienić.:)
  • Ritha 16.07.2017
    Myślę, ,że powinieneś pisać swoje przemyślenia prozą. Serio. Więcej by zawarł. :)
  • Freya 16.07.2017
    Też bym tak... te rymowanki to taka łatwizna. Wiesz że mi zasadniczo nie chodzi o jakąś poprawność zasad, tylko o przekaz. No i w sumie to przecież zabawa; przynajmniej dla mnie. :)
  • Ritha 16.07.2017
    Freya ofkors, nie mówię o poprawności, tylko często poruszasz ciekawe i ważne kwestie i ciekawość mnie zżera jaki byłby taki np. felietonik w Twoim wykonaniu, w którym mógłbyś zawrzeć więcej niż w wierszu, ale to tylko taka moja refleksja. ;)
  • Freya 16.07.2017
    Ritha To nie jest takie proste. Ja w mowie potocznej potrafię zdominować większość osób, ale pisanina spowalnia bieg myśli i wtedy człowiek się wpierdala w jakiś wysublimowany przeciętny syf - coś umyka. To zapewne kwestia rutyny - no ale ja nie mam ambicji literackiej. To nie dla mnie i teges. ;)
  • Ritha 16.07.2017
    Nie dla Ciebie, Freyi z portalu literackiego? :D Widzisz, ja w mowie potocznej napierdzielam jak szalona, każda pojedyńcza myśl jest wypowiedziana w otoczce kilku, baa, kilkunastu, zapewne niepotrzebnych, zdań, zanim dojdę do sedna. Z kolei jak piszę, to wypieprzam te wszystkie niepotrzebne myśli, skupiając się na tych najistotniejszych, plus co jakiś czas zwrócenie uwagi na detal (to już schiz obserwatora świata). Ale przede wszystkim pisanie mnie relaksuje, Ciebie nie?
  • Freya 16.07.2017
    Ritha; różnimy się diametralnie. Jestem osobą techniczną i bardzo ścisłą w pojęciach. Nie chcę żeby to wyszło jakoś - no wiesz, ale ze mną raczej byś nie wygrała. Coś tutaj, gdy piszę, to raczej impuls.
    Nie relaksuje mnie. Przede wszystkim czytam - mam na myśli książki. Pzdr. ;)
  • Ritha 16.07.2017
    Nawet bym nie próbowała xd Pozdro:)
  • motomrówka 16.07.2017
    Zgadzam się z Rithą, podajcie sobie z prozą ręce, popatrzcie w oczy i zacznijcie walkę. Wiersze dosłownie masakrujesz.
  • Freya 16.07.2017
    Dzięki mrówka za spostrzegawczość. ;)
  • Pan Buczybór 16.07.2017
    Kolejny tekst niedzielny od ciebie. Znowu świetny. Nawet nie będę wymieniał co mi się podobało. Wszystko jest (wg) doskonałe. 5
  • Freya 16.07.2017
    E... Buczek - możesz wymieniać śmiało. Pozdrawiam. ;)
  • Mówi sie co kraj to obyczaj, co człowiek to opinia. Tutaj są rozrzucone od samego dołu do samej góry. Moja była by w tych wyższych partiach. Pozdrawiam :)
  • Freya 17.07.2017
    Nie rozpieszczaj mnie tak bardzo. Tu mi głównie chodziło o przekaz i wiem, że karwa - nie wyszło. Pzdr. ;)
  • riggs 17.07.2017
    Odważnie, to się chwali. Brawo. Wolność myślenia, wolność pisania 5
  • Margerita 27.07.2017
    pięć

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania