Widzę, że nieźle Ci namieszałam tymi swoimi uwagami, przepraszam :)
pasjo, wszystkie wypowiadane, ustne, gębowe, jak je zwał, tak je zwał, w dialogach piszemy małą literą. Czyli: oznajmiłem, wydusiła, wrzasnąłem, zanuciłem powinny być małą i wcześniej bez kropki. Wszystkie inne dużą.
Znowu nie wyjaśniłaś, ale świetnie trzymasz w napięciu i to Ci się chwali. Piąteczkę zostawiłam :) Pozdrawiam :)
Dzięki i nie przepraszaj moja nadworna korektorko. Dialogi to moja specjalność? Ale myślę, że się nauczę..
Napięcie jakoś samo się nakręca, już niedługo wszystko się wyjaśni. Miłego dnia
Uprzejmie proszę o specyfikację Eleonory (waga, gabaryty), przypominając jednocześnie, że oferujemy również w promocji hermetyczne trumny. Nie transportujemy niedomytych oraz cieknących! ;)) 5
Madrabiam zaległości :) Namalowałaś świetny obrazek, pełen humoru, pełen szczegółów,,widać, że się rozsmakowałaś w tym pisaniu. Drobiazgi często stanowią o klimacie, jak.choćby uwaga o parach policjantów :)
Troszkę na początku (tak, wiem, znowu zaczynam :))) lekkiego zamieszania, "poruszające zasłony" - zasłony mogą poruszyć wrażliwca, to prawda, ale w tym wypadku już lepiej "poruszające się", albo np tak:
"...zobaczyłem, jak poruszają się zasłony u tej dwulicowej sąsiadki."
Potem mamy "...czeka mnie kolejna wizyta na komisariat." - powinno być na komisariacie jeśli wizyta, tak myślę.
Było jeszcze: "...jej zasranych firanek, które jak peryskop prześwietlały okolicę" - firnaki nie mogą niczego prześwietlać raczej, choć sformułowanie samo w sobie jest ciekawe ;)
Później jest już ok. 5 i idę dalej.
Trochę będę się bronić. Gdybym napisała poruszające się firanki...powtórzyłabym wyraz się ( wcześniej) Dlatego usunęłam, bo tak było. Zmieniłam na falujące. A peryskop pozostawiam. Może coś wymyślę. Dzięki wielkie. Pozdrawiam
Komentarze (16)
pasjo, wszystkie wypowiadane, ustne, gębowe, jak je zwał, tak je zwał, w dialogach piszemy małą literą. Czyli: oznajmiłem, wydusiła, wrzasnąłem, zanuciłem powinny być małą i wcześniej bez kropki. Wszystkie inne dużą.
Znowu nie wyjaśniłaś, ale świetnie trzymasz w napięciu i to Ci się chwali. Piąteczkę zostawiłam :) Pozdrawiam :)
Napięcie jakoś samo się nakręca, już niedługo wszystko się wyjaśni. Miłego dnia
Co ten mężczyzna ukrywa?Czekam na ciąg dalszy 5 daję.
Pozdrawiam
Troszkę na początku (tak, wiem, znowu zaczynam :))) lekkiego zamieszania, "poruszające zasłony" - zasłony mogą poruszyć wrażliwca, to prawda, ale w tym wypadku już lepiej "poruszające się", albo np tak:
"...zobaczyłem, jak poruszają się zasłony u tej dwulicowej sąsiadki."
Potem mamy "...czeka mnie kolejna wizyta na komisariat." - powinno być na komisariacie jeśli wizyta, tak myślę.
Było jeszcze: "...jej zasranych firanek, które jak peryskop prześwietlały okolicę" - firnaki nie mogą niczego prześwietlać raczej, choć sformułowanie samo w sobie jest ciekawe ;)
Później jest już ok. 5 i idę dalej.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania