...

...

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (33)

  • Okropny 17.05.2017
    Tu następuje komentarz Nazareta, który powtarza to, co ja mówiłem wczoraj, że zakurwiście pełen potencjału z Ciebie naturszczyk. Błędy: Upchnął-opchnął, jeszcze coś, ale nie pamiętam. Piątkowa piątka, yo.
  • Ritha 17.05.2017
    Mówisz w swoim imieniu czy że w czyim? xd Dżołk, dzięks. Ledwo w 3,5k zmieściłam ;)
  • Adam T 17.05.2017
    Powiem, że jest w tym swoisty smutek i taka jakaś życiowość, normalność. Wydawałoby się, że zbitek tematów absurdalny, a tu jest kawałek prawdziwej Polski. Gdzieś tam bym jakieś przecinki pozmieniał, ale nie jestem korektor ;) Piona być musi.
  • Ritha 17.05.2017
    Dzięki, a powiem Ci w sekrecie, że facet "liczący" na przystanku jest prawdziwy ;)
  • Adam T 17.05.2017
    Ritha, potwierdza się tylko to, co napisałem. Prawdziwy polski obrazek ;))
  • Ritha 17.05.2017
    Adam T Ty ale to miał być w moim założeniu francuski targ xd Joseph, katedra, bagietki :D Ale że wyszła Polska, no cóż XD
  • Adam T 17.05.2017
    Ritha, cha, cha, tak francuskie, że aż polskie. Co nie umniejsza, że bardzo prawdziwe.
  • Tanaris 17.05.2017
    Bardzo przyjemnie się czytało, ciekawie ujęty temat, ja bym tak chyba nie potrafiła :) 5
  • Ritha 17.05.2017
    Eee tam :)
  • Freya 17.05.2017
    W chuj tak trochę, ale taka rzeczywistość niestety. ;)
  • Ritha 17.05.2017
    Ano :)
  • motomrówka 17.05.2017
    Freya, szczyty erudycji.
  • Neurotyk 17.05.2017
    motomrówka może Freja szczytuje na chuju :)
  • Enchanteuse 17.05.2017
    Zazdroszczę polotu :). Wyczuwam francuską atmosferę - zwłaszcza te wąskie ulice, gołębie i kwiaty (nie pytaj czemu ) . Pod Polskę też by podeszło, ale w końcu to nie o nas mówi się, że jesteśmy dziwni :). 5
  • Ritha 17.05.2017
    Dziękuję Enchanteuse:)
  • motomrówka 17.05.2017
    Nie czuję tu Francji, gdybyś nie napisała, nie wpadłabym w życiu ;)) Ale wątków jest za to co niemiara (z podróżą na Księżyc włącznie). I pdobnie jak u Okropnego, mało Rity w Ricie... chociaź nie znam wszystkich twoich publikacji.
  • Ritha 17.05.2017
    No to zapraszam, raptem seta tekstów z hakiem ;) We Francji nigdy nie byłam, wiec ciężko się wczuć, aczkolwiek nie było to celem, przedstawiłam po prostu przypadkową historie, która mi się ułożyła w głowie.:)
  • fanthomas 17.05.2017
    Całkiem dobre opowiadanie, trochę smutne, takie o życiu. To marzenie o wyprawie na Księżyc skojarzyło mi się z To the moon. 5
  • Ritha 17.05.2017
    Dzięki fanthomasie :)
  • Margerita 17.05.2017
    Pięć dla Ciebie dodałam 26 część
  • Ritha 17.05.2017
    Oki, zaraz lecę do Ciebie
  • Karawan 17.05.2017
    Znów ten biedny chłopak zemścił na czym świat stoi? - nie pasuje mi to zdanie - sorry. przywykłem, że "się zemścił", zastosowałbym "przeklinał cały świat", "pomstował na cały świat".
    Pozdrawiam.;)
  • Ritha 17.05.2017
    Hm, muszę to przemyśleć :D
  • Eren 17.05.2017
    Jest w tym opowiadaniu taki swoisty spokój. Normalność, codzienność życia, od utraty miłości po niespełnione marzenia. Przede wszystkim trafia we mnie odczucie chęci doświadczenia czegoś więcej, marzeń o większym i nieznanym... Któż tak nie miał kiedyś, bo ja tak, na jakie to podróże się nie odkładało, wciąż odkłada :) A i chciałbym tak ładnie i poprawnie pisać, już, bo wkrótce będę mam nadzieję. Pozdrawiam. 5.
  • Ritha 17.05.2017
    Dziękuję Eren za opinię, miło mi fest :)
  • Pan Buczybór 17.05.2017
    Melancholijne z nutką humoru. Panuje mroczny, przygnębiający klimat. Na skraju szaleństwa. A poza tym: fajnie wplotłaś tu jeszcze temat LbNR. Dobry tekst. 5
  • Ritha 17.05.2017
    Heh, przeszło mi przez myśl, ze do Literkowej pasuje xD Nom, a poza tym Twój komentarz trafia w to co chciałam przekazać :) Dzięki :)
  • Neurotyk 17.05.2017
    Ciekawe opowiadanie :) Jak Andersen XD
  • Ritha 17.05.2017
    Heh, no być może:)
  • KarolaKorman 17.05.2017
    Czytałam wcześniej. Końcówka wzruszająca. Bardzo podobał mi się ten biedny chłopak z wózkiem. W kilku zdaniach utkałaś smutny jego los i wypełniłaś temat i dodatki. Świetna robota :)
  • Ritha 17.05.2017
    Dziękuję, robię co mogę ;)
  • Krismass 19.05.2017
    Chyba najbardziej klimatyczny utwór ze wszystkich BDD#2 . Było smutno, refleksyjnie, ale i ze szczyptą humoru. Pomysł z tą podróżą i to jeszcze taką absurdalną, na Księżyc był kapitalny! To tak umiejscowiło Joe'go pomiędzy tymi zdrowymi, normalnymi, a Robin Hoodem i resztą, wpół do szaleństwa.
    Jakbym miał się czepiać to trochę bym zmienił stylistycznie to ,, - splunął, przeprosił, kontynuował -" takie nagromadzenie dziwnie brzmi, no ale to tylko takie moje "widzimisię".
    5, bo tutaj nie można inaczej :)
  • Ritha 20.05.2017
    Dziekuję Krismass! Bardzo motywujący komentarz :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania