Bez ciebie
Która to już burza?
Który to już sztorm?
Liczyć już przestałam, gdy naliczyłam ich sto.
To już kolejny rok czekam na Ciebie.
W nocy patrzę w gwiazdy.
Chociarz dobrze wiem.
Ty jesteś daleko, a mnie trawi lęk.
Towarzyszy mi echo ciszy jedyny dzwięk.
Więc wietrze zanieś do niego mój płacz.
I powiedz że daje mu już z ostatnią z szans.
Jeśli nie wrócisz zanim minie rok.
Ciemność okryje me serce i wzrok.
Zapomnę o Tobie.
Zacznę inaczej żyć.
A Ciebie zostanie tylko z rozpaczy wyć.
Komentarze (6)
Liczyć już przestałam gdy naliczyłam ich sto - przecinek przed "gdy"
chociarz - chociaż *
Ty jesteś daleko a mnie trawi lęk - przecinek przed "a"
I powiedz że daje mu już z ostatnią z szans - przecinek przed "że"
również zamiast kropek po każdej linijce dałabym czasem znak zapytania lub po prostu przecinek, ale może to Twój taki zamysł :) zostawiam 4, bo fabuła wiersza ciekawa i intrygująca, szczególnie fragment z wiatrem niosącym wieści :)
Nie rozumiem ostatniej linijki.
,,A Ciebie zostanie tylko z rozpaczy wyć" czy zamiast ,,Ciebie" nie powinno tutaj być ,,Tobie"?
Brakowało też kilku przecinków, ale widzę, że candy mnie wyręczyła w tej kwestii.
Jest jeszcze jedna rzecz, do której się przyczepię. Dlaczego po każdej linijce robisz kropkę? To utrudnia czytanie. Tych kropek nie powinno tam być, zwłaszcza, w takich momentach, kiedy nie skończyłaś zdania, a stawiasz kropkę.
Był też błąd ortograficzny, już wymieniony przez candy.
Fabuła niespecjalnie przypadła mi do gustu, ale jeśli chodzi o wiersze, jestem bardzo wybredna.
Zostawiam 3,5, czyli zaokrąglając 4.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania