Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Beatyfikacja karalucha

ten wiersz może dać Ci w mordę

 

w ostatnim lepkim śnie wypadły mi

wszystkie zęby została krew chrzęst odnóży

list pisany wyschłym atramentem

(dzieliłem się na dwadzieścia dziewięć słów-

wszystkie zbyt mokre pozbawione mięsa)

zawsze budzę się o północy nad ranem piję

żałoba po jasnych kwiatach nie pozwala mi uschnąć

powiesić się w szufladzie pod stosem banknotów

dokończyć sen

zakopuję słoik pełen nadpalonych strzykawek

resztek tamtego zimna liter i mgły

wiem że czujesz te wszystkie połamane sekundy

że jesteś mną ochłapem papieru

strzępkiem

 

ten wiersz mógłby Cię przytulić

ale ma Cię w dupie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Aisak 07.03.2019
    Florko Konrado, ale czemu nie piszesz daty, dziecko?
    trzeba pisać datę, żeby było wiadomo, że tekst, jak wino...
  • Aisak 07.03.2019
    podoba mi się!!!!!!!!!!!!!

    Cię, to w średniowieczu pisano z wielkiej litery, w obecnych czasach z małej.
    ha, tyle wie, to się pomądrzyłam xD
  • Wrotycz 07.03.2019
    A czemu 29 słów? Nawet pomyślałam o parach chromosomów, ale człowiek ma 23. Tak jest u karalucha?
    Dobry, mocny wiersz! Gorzko-emocjonalny.
    5.
  • Nawet fajne, tylko ja nie lubię tej awangardowej zasady nie używania interpunkcji. Prze to trudno się czyta.
  • Angela 08.03.2019
    Mocny, emocjonalny, bardzo w moim guście.
  • jagodolas 08.03.2019
    Nie znam się na wierszach, ale coś mi mówi, że to jest bardzo fajne. Chyba, że nie?
  • Lamb 08.03.2019
    Tak.
    Ale ja tez sie nie znam :).
  • Freya 08.03.2019
    Fajny ten tekst, nie czytam wszystkiego, bo życia zbyt mało do tego żeby wszystko..., ale teges wporzo :) Pzdr
  • Pan Buczybór 08.03.2019
    dziwny. niezwykły wiersz.
  • kalaallisut 09.03.2019
    Ten jednak najlepszy wiersz chyba :) karalucha nic nie pobije :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania