Bez klucza
Jeszcze trzyma mnie jeden łańcuch
Hamujący mój kolejny krok
Podtrzymując przy życiu przeszłość
Która już od roku pragnie odejść.
Przykuty łańcuchem czekam
Już cały jeden długi rok
By jeszcze tylko ostatni raz
Poczuć smak utęsknionej wolności.
Łańcuchem zamknięte serce mam
Którego pilnuje kłódka strachu
Bez pasującego klucza
Umieram tutaj zniewolony.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania