W czasach zagłady największą zbrodnią jest przeżyć kiedy wszyscy w około giną, taki "zbrodniarz" później musi żyć ze swoją "winą" przez resztę jego dni.
Skojarzył mi się, nie wiem czy słusznie, Twój tekst z obozami koncentracyjnymi i zagładą Żydów, choć nie tylko, w czasie 2 wojny światowej.
dający do myślenia, mocny utwór!
Pozdrawiam
Zgodzę się z Maurycym. Myślę, że tytuł mówi wszystko, dlatego pytanie w ostatnim wersie uważam za niepotrzebne. Odbieram to pytanie zresztą jako chęć usprawiedliwienia dla peelki, podzas gdy wers " za echem powtarzała dlaczego" uważam za idealne zakończenie.
Najlepsze uważam są pierwsze cztery wersy. Potem dopiero według mnie istotny jest "nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni". I dla mnie te wersy powinny być jeden po drugim:
"pożegnała się bez słów w przeczuciu zniszczenia
nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni".
Dopiero potem jest to:
"za echem powtarzała dlaczego".
Tyle ja bym zostawił. Wiersz mi się podoba, choć strasznie jest przygnębiający. Ale też inny być nie może.
Pozdrawiam ;)
Temat chwytliwy wybrałaś aczkolwiek treść przegadana... można było użyć ciekawych rekwizytów, no i skróty myślowe, które zostawiły by coś w domyśle czytelnika.
żyła lecz była martwa - nikt teraz tak nie pisze, to obciach.
sprzedała swoje istnienie - dosłowne, ale gdzie poezja?
nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni- to powinno pozostać w domyśle czytelnika
Nie widać w twoich tekstach poetyckiej duszy, Kaśka. Widać tylko babę oderwaną od pługa, która chce konieczne wiersze pisać... i te wiersze są prymitywne. Tyle w temacie.
"pokutowała za to co zrobiła i nie zrobiła"- to bardzo ważne zdanie w tym tekście. Tak myślę.
W życiu też tak bywa.
"za echem powtarzała dlaczego"-ciekawe.
Chyba się dobrze łączy z tytułem.
Masz wartościowe teksty.
Pozdrawiam.
Witaj Justyska
Mówią, że strach jest złym doradcą. Ale tak często podejmujemy decyzje pod jego wpływem.
Dziękuję za spojrzenie.
Pozdrawiam i miłego wieczoru
Komentarze (23)
Skojarzył mi się, nie wiem czy słusznie, Twój tekst z obozami koncentracyjnymi i zagładą Żydów, choć nie tylko, w czasie 2 wojny światowej.
dający do myślenia, mocny utwór!
Pozdrawiam
Dziękuję za spojrzenie i bardzo wnikliwe skojarzenie.
Pozdrawiam serdecznie
Najlepsze uważam są pierwsze cztery wersy. Potem dopiero według mnie istotny jest "nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni". I dla mnie te wersy powinny być jeden po drugim:
"pożegnała się bez słów w przeczuciu zniszczenia
nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni".
Dopiero potem jest to:
"za echem powtarzała dlaczego".
Tyle ja bym zostawił. Wiersz mi się podoba, choć strasznie jest przygnębiający. Ale też inny być nie może.
Pozdrawiam ;)
Czyli środek wyrzucić?
Dziękuję za rozkład i uwagi. Tekst jest jak ubranie, można go spruć i przerobić.
Pozdrawiam serdecznie
Poczekam na koneserów.
Jednak wiesz, że dla mnie ważniejsze jest odczucie.
Ukłony
żyła lecz była martwa - nikt teraz tak nie pisze, to obciach.
sprzedała swoje istnienie - dosłowne, ale gdzie poezja?
nigdy nie uwolniła się od tej zbrodni- to powinno pozostać w domyśle czytelnika
Niby krótki tekst, ale bardzo prozatorski.
i zaraz cię uduszę xD
i nie Kaśkuj mnie tu, bo mnie wkurzasz :/
Zazdrościsz mnie talentu!
EOT
xD
W życiu też tak bywa.
"za echem powtarzała dlaczego"-ciekawe.
Chyba się dobrze łączy z tytułem.
Masz wartościowe teksty.
Pozdrawiam.
Dzięki za ciekawe spostrzeżenia i za miłe słowa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Mówią, że strach jest złym doradcą. Ale tak często podejmujemy decyzje pod jego wpływem.
Dziękuję za spojrzenie.
Pozdrawiam i miłego wieczoru
Świeże spojrzenie... Dziękuję i pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania