Bez tytułu 1

Kiedy w mrok popadam i już z duchami rozmawiam,

swe życie na ołtarze składam i ostatnie pacierze zmawiam.

Wstając co ranek, spoglądam na marne swe istnienie,

patrząc z utęsknieniem na śmierci głowy skinienie.

Uciekając w krainę zagłady, nie widząc już niczego,

coś w oczy razi, świeci... To miłość serca twego.

Tylko ta miłość chroni mnie przed końcem.

Spokojem ostatecznym. Będąc nadziei gońcem.

Następne częściBez tytułu 2 Bez tytułu 3

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • betti 22.06.2017
    takie to wzniosłe, że aż bałam się czytać... dwa pierwsze wersy o mało mnie nie zabiły, kolejne to ciąg dalszy horroru, na szczęście pojawia się miłość, która ratuje od śmierci... Nerd, czy Ty czytasz to, co piszesz?
  • Karawan 22.06.2017
    Ja na poezji się nie znam. Rym i rytm to podobno atrybuty wiersza, przy czym rymy dzielimy na częstochowskie i pozostałe grawitujące ku sensowi i estetyce. Mam problem (czemu trudno się dziwić bo się na wierszach nie znam!), bo nie wiem jak zakwalifikować rymy z tego co powyżej napisano. Jakby Autor upierał się aby zdublować zjawiskową Margeritę w sferze rymowanej. Może to i słuszne - średnia będzie średniejsza.
    A tak poważniej - zacząłbym od głośnego przeczytania i policzenia sylab w poszczególnych wersach. Potem zaś spojrzałbym w lustro i uczciwie stwierdził, że gdyby Śmierć tylko jako zwłoki kogoś bliskiego pojawiła się w pobliżu - przestałbym pieprzyc głupoty o tęsknocie za nią oraz pełne patosu pierdoły. 1!
  • Neurotyk 22.06.2017
    Tez daje pale.
    Nerd, popraw sie!:)
  • Nerd 22.06.2017
    Dziękuję, proszę o jeszcze jedną drogi przyjacielu :)
  • Violet 22.06.2017
    Nerd A to Twój utwór? ;)
  • Nerd 22.06.2017
    Violet utwór tak, tylko ostatnie słowa z każdego zdanie nie :)
  • Nerd 22.06.2017
    pomyłka. tak to mój w pełni.
  • detektyw prawdy 22.06.2017
    Violet a dlaczego mialby byc nie jego?
  • Violet 22.06.2017
    detektyw prawdy a tak, dla żartu :)
  • detektyw prawdy 22.06.2017
    Wiersz dobry dlaczego tyle negatywnych ocen?
  • Violet 22.06.2017
    bo to grafoman ;)
  • Nerd 22.06.2017
    Neuruś dał pałę, bo robie mu konkurencje, a całej reszcie podpadłem wierszem "Poeta Wielki" :P
  • Violet 22.06.2017
    Nerd nie całej, mnie nie podpadłeś... jeszcze ;)
  • Neurotyk 23.06.2017
    Nerd jaka k9nkurencje?
  • Nuncjusz 23.06.2017
    Neurotyk buraczaną
  • Pan Buczybór 23.06.2017
    Rymowanka - skakanka. Nie wiem już co o tym sądzić. Opowi mnie wykańcza...
  • Nerd 23.06.2017
    To po co tu zaglądasz? :)
  • Nuncjusz 23.06.2017
    Ja mam to samo. Zagladam tu tylko i wyłącznie w celu umartwiania się, żeby zostać świętym
  • Nerd 23.06.2017
    Nuncjusz ludzie nierobią niczego, co według ich własnej perspektywy nieprzynosi mu kożyści. Skoro zaglądacie tu, to tylko z tego powodu, że wam to pasuje.
  • Nuncjusz 23.06.2017
    Nerd no ja napisałem wyraźnie, chcę zostać świętym - dla mnie to korzystne, nie wiem jak dla Ciebie
  • Pan Buczybór 23.06.2017
    Nerd Przysięga wieczysta, szantaż, tęsknota, zobowiązanie, nuda - jest wiele powodów panie Nerd.
  • Nerd 23.06.2017
    Pan Buczybór to po co narzekasz :P
  • Pan Buczybór 23.06.2017
    Nerd Żebyście mieli tematy do rozmów. "Buczybór narzeka, ot katastrofa".
  • Nerd 23.06.2017
    Pan Buczybór no to siejemy plote... :P
  • Nerd 23.06.2017
    Mi bardziej wygląda to na skłonności masochistyczne :P
  • Violet 23.06.2017
    a czy to nie na jedno wychodzi? :)
  • Nerd 23.06.2017
    Violet Świętość to cnota, a masochizm to dewiacja seksualna :P
  • Violet 23.06.2017
    Nerd dewiant też ma swoją świętość, a świętość nierzadko jest uznawana za dewiację( nie mylić z dewocją) ;)
  • Nerd 23.06.2017
    Violet słowo świętość pochodzi od hebrajskiego czysty, nieskalany, bez żadnego grzechu. jest to pojęcie religijne i z tego punktu widzenia jest to coś całkowicie innego.
  • Karawan 23.06.2017
    Fakt! Zarówno świętość, jak masochizm to dewiacje - SJP!
  • Nerd wiem, że Ty miałeś swoją wizje. W mojej propozycji jest troche wiecej rytmu chyba. Mam nadzieje, że nie obrazisz sie, że pobawiłem sie Twoimi słowami :)

    Kiedy z duchami w mroku rozmawiam
    I pacierze ostatni na ołtarze składam
    Spoglądam co rano na swe istnienie
    Patrzę z utęsknieniem na śmierci skinienie

    W krainie zagłady nie widzę niczego
    Chroni mnie tylko serca ciepło Twego
    I to, co chroni mnie wciąż przed końcem
    To nadzieja Ciebie. Jesteś moim Słońcem
  • Nerd 25.06.2017
    Maurycy, nie obrażę się :) Tylko jak pisałem w poezji nie zawsze najważniejszy jest styl. Dla ciekawostki, kiedyś Anglicy dali do sprawdzenia swojemu programowi komputerowemu wykrywającemu błędy dzieła największych swoich mistrzów. Komputer porawił np. Szekspira. warsztat pisarski to jedno, to co chcesz przekazać to coś innego. Jak kiedyś mi powiedziała pani Wanda Chotomska, a czego ja się trzymam, pisze się przede wszystkim sercem. Pozdrawiam.
  • Nerd wiec trzymaj sie tego co Ci mówią mądrzy ludzie, i swojego serca. Pozdrawiam :)
  • W sumie nasze filozofię niewiele sie różnią. Ja tez pisze bo tak czuje, lub tak jak bym chciał czuć. Prosto bez przekombinowan, i niech to sie nazywa jak chce :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania