Bez tytułu

Był słoneczny dzień Natasza akurat paliła papierosa przy budynku nie daleko mieszkania Bartona ,do Nataszy podeszła dziewczynka - dzień dobry pani ?- Czy mogłaby pani zaprowadzić do taty !- Witaj mała ?- Dzień dobry !- Chodźmy ? Clint był samotny od dawna , żona odeszła ,czy mogło być znacznie gorzej niż zwykle !

Wszedłem do budynku gdzie mieszkał tony -Cześć Córeczko! Akurat siedziała i czekała !- Cześć tato ?- witaj !

Jak szkoła ?-zapytał ?-Dobrze!

A u ciebie co tam tato znalazłeś sobie kogoś ?-Córeczko to nie ten czas ?-Tato to czas !

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Pan Buczybór 12.09.2018
    eh, dobra, można pisać do dupy, ale z tego tutaj nie idzie nawet cokolwiek zrozumieć...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania