Bezpieczne szczęście

Jeżeli są jakieś przepisy

zwalniające od niewinnych komplementów,

dajcie mi je do podpisania;

wciąż nie dojrzałem do późnych ust.

 

Tak pięknie przechodzi,

jej łokcie

okrywają falbany z rokoka.

 

Jest świeża,

zbyt świeża

na wieczory z Beethovenem.

 

Gdzie można odnaleźć

bezpieczeństwo w spełnieniu?

 

Tylko w cieniu

szkolnego korytarza.

 

17.11.2017

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • betti 12.07.2018
    Kupuję do wieczorów z Beethovenem, reszta już nie dla mnie. .

    Pozdrawiam
  • LiniaŻycia1894 12.07.2018
    Dziękuję za opinię, chętnie przeczytam kiedyś Twoją interpretację powyższej narracji :) Pozdrawiam serdecznie.
  • Justyska 12.07.2018
    Jestem tu któryś raz. Widzę ze zmienilas. Chyba lepiej. O czym ten utwór? No mam pomysł... ale ja mam dziś dzień dziwnych pomyslow :) dziewczyna, uczennica dojrzała jak na swój wiek i zabujany nauczyciel.
    Pozdrowka. Wrócę jak spowaznieje
  • LiniaŻycia1894 12.07.2018
    Takie wizyty to prawdziwa przyjemność :) A opowieść o romansie na tle edukacyjnym i różnicy wieku jak najbardziej trafiona. Planuję jeszcze wersję z odwróconymi rolami.. Moc serdeczności :)
  • Justyska 12.07.2018
    LiniaŻycia1894 a już myślałam, że się ośmieszyłam :) A tak poważnie, to zawsze lubiłam interpretować, a Twoje wiersze są pod tym względem bardzo ciekawe
  • LiniaŻycia1894 12.07.2018
    Justyska W żadnym wypadku :) Interpretacja jest kluczem do poznania zresztą głównych zamierzeń autora :)
  • Czy to nie tu było wcześniej coś o „grafomanii”. Albo coś pomyliłem, albo coś się pozmieniało.
    Jeśli miałbym porównywać, wersję poprzednią, jestem prawie pewien, że była inna, a tą, to ta jest zdecydowanie na plus.
    Jest delikatna, nie atakuje myśli wprost, tylko się „wyczołguje” niepostrzeżenie i w pewnym momencie, po prostu jest obraz.
    Jeśli coś pomyliłem, wybacz jest wcześnie, moze to dlatego :)
    Wiersz bardzo ciekawy.
  • LiniaŻycia1894 13.07.2018
    Powitać :) Zgadza się, jedna zwrotka została usunięta ze względu na jej dosłowność co troszeczkę za bardzo odbiera frajdę z rzeczonego odkrywania tej konkretnej tajemnicy a podobno poezja ma przecież intrygować gdy zadaniem prozy jest z kolei odsłaniać.. Dziękuję za opinię, kolejne nowości będą bardziej wypośrodkowane :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania