Biały puch
Puchowy śnieg delikatnie padał
otulił mnie swym białym korzuchem
by czuć ciepło
musnął jak niby nic po twarzy
unosząc twarz czuć jaki jest delikatny
a śnieg padał i padał
ktoś przechodził i spytał co robię
stoję po prostu
padając dalej rozjaśniał świat
mroźny wiaterek
o sobie dał znać powiało chłodem
gwiazdki z nieba spadały stojąc
i czując je
Na sobie
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania