Bim, bam, bom.

Bim, bam, bom.

Cicho bije dzwon.

By tak przypomnieć nam.

Tych co już, dawno śpią.

Bim, bam bom.

Znów dzwoni dzwon.

By dziś ze mną iść.

Drogą do szczęcia.

Bim, bam, bom.

Dzwoni sobie dzwon.

By obudzić ludzi.

Bo kończy się noc.

Bim, bam, bom.

Łka już tylko dzwon.

Kończy bowiem się.

Mój na jawie sen.

Bim, bam, bom.

Roni łzy ciągle dzwon.

Dziś już ja.

Z nim, nad tobą łkam.

Bim, bam, bom.

To ostatni dzwon.

Potem ty.

Zejdziesz w ciemności swiat.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Margerita 29.06.2016
    wiersz też ładny, ale smutny bo mówi o ludziach którzy, już odeszli
  • Tina12 29.06.2016
    Pisany, z myślą o tych, którym chumor nie dopisuje.
    Dziękuje za ocene.
  • Smutny, ale ładny
  • Tina12 29.06.2016
    Dzięki.
  • maga 29.06.2016
    I ja wystawiłem ocene (5) Wiersz mi się spodobał. W Twoim utworze jest jakiś magnez co przyciąga moją uwage. Tajemńiczość) Pozdrawiam serdeczńie :)
  • Tina12 29.06.2016
    Cieszę się, że moje wiersze wciągają.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania