Blask horyzontu

Pamiętam dzień, w którym biegliśmy pośród promieni słońca, pędząc w nieznane. Wciąż mam w pamięci twarze, pełne uśmiechu i delikatnej czułości. Choć noszę w sobie ból. Choć dni są coraz krótsze. Dusza wciąż mi przypomina gładkie odbicie... więc biegnę, w jedną stronę.

 

Dziś zatrzymałem się przy naszej chatce. Tutaj nastąpiło coś, co każdy nazywa tajemnicą życia. Pamiętam to, jakby czas nie miał prawa głosu. Twarz, która mówi wciąż i wciąż. Nic się nie zmieniło. A może zmiana nastąpiła dużo wcześniej?

 

Pamiętam nasz "most przyjaźni". Tam dokonaliśmy pierwszych cudów. Wspomnienia regularnie wygrywają wojnę. Czy da się coś jeszcze zrobić? Mówiłeś, krzyczałeś - na zawsze razem.

 

Dziś nie mogę zasnąć. Ambicje, sekrety i marzenia... pochowałem nieodłączne elementy życiowego systemu. Przysłuchuję się muzyce, stojąc nad białym marmurem. To dzwony świtu. Pełne zastanowienia.

 

Pamiętam łódkę i naszkicowaną mapę. Obiecaliśmy sobie spełnienie. Dążenie do celu, mające przysłonić rzeczywistość. Gorzko machałem dłonią. Twój widok odsłonił horyzont. Daleko, coraz dalej... aż pozostałeś przykryty mgłą.

 

Dziś stoję przed obliczem lustra. Pogodzić się, czy rzucić? To nieistotne, kiedy wciąż jesteś.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Dekaos Dondi 15.02.2018
    ''Wspomnienia regularnie wygrywają wojnę''.....''To dzwony świtu''.....''na górze i na dole'' - można by - wschód i zachód - jak to życiu
    Kążdy kiedyś będzie miał swój ostatni świt. Mnie się tekst podoba. I znowu mi się kojarzy - w sensie stylu -...z tekstami PF
    Chociaż trudno mi określić - dlaczego. Pozdrawiam - 5
  • Something 15.02.2018
    Dziękuję za zerknięcie i przeczytanie :) Prywatnie - bardzo cenię sobie poezję Rogera Watersa ;) (choć są to piosenki, śmiało można je określić mianem wierszy)
  • Dekaos Dondi 15.02.2018
    ''Brain damage''→ moje ulubione→ Może podświadomie, trochę piszesz Jego stylem. Stąd te moje skojarzenia?
  • Something 15.02.2018
    Dekaos Dondi To nie jest tak, że wczytuję się w jego teksty - jednocześnie podświadomie adaptując. Bardziej płynę przez muzykę, jednocześnie pisząc to, co mam głęboko w sercu.
  • Dekaos Dondi 15.02.2018
    O.k. Sorry! Rozumiem. Płyń własną rzeką, pokonując wodospady. Bo warto.
  • Something 15.02.2018
    Dekaos Dondi Dziękuję za miłe słowa i to, że interesujesz się moją twórczością - wiele to dla mnie znaczy :)
  • Writer'sWife 15.02.2018
    Ambicje, sekrety i marzenia... pochowałem nieodłączne elementy życiowego systemu; To dzwony świtu. Pełne zastanowień." - MISZCZ!!! Zdecydowanie najlepsze Twoje opowiadanie - prawdziwe, absorbujące, smutne... W to mi graj:) Piątka!
  • Writer'sWife 15.02.2018
    Sorry, cudzysłów mi spier... drań!!!
  • Something 15.02.2018
    Dzięki za zerknięcie! Bardzo mi miło, że moja twórczość przypadła Ci do gustu :)
  • Skryty 15.02.2018
    Trafiają do mnie Twoje prace tego typu, czekam na więcej!
    Pozdrawiam!
  • Something 15.02.2018
    Dziękuję za przeczytanie :)
  • Przeczytałem i nie żałuje. Lubie takie nostalgiczne teksty, które dają do myslenia i zmuszają do przystopowanie w pędzie codzienności. Pozdrawiam
  • Something 16.02.2018
    Pozdrawiam serdecznie :) Dziękuję za zerknięcie :)
  • teraz do kompa się dorwałem więc mogę gwiazdki uzupełnić :)
  • Canulas 16.02.2018
    Odwiedziłem i Ciebie, Cosio.
    Bardzo ładne, refleksyjnie utkane. Ładnie to napisałaś.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Something 16.02.2018
    Dzięki za odwiedziny :)
  • Margerita 16.02.2018
    Pięć podoba mi się
  • Agnieszka Gu 17.02.2018
    Bardzo ładnie piszesz. Refleksyjne motywy, klimat jakiejś nostalgii, spokojnych doznań. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam
  • Something 17.02.2018
    Dziękuję za przeczytanie :)
  • Lancelot 17.02.2018
    Coś co ciężko wybić - wspomnienia. Smutek towarzyszący temu, i wiele pytań bez rozwiązania. Ładne. pozdrawiam :)
  • Something 17.02.2018
    Dzięki za zerknięcie :) Pozdrawiam :)
  • Blanka 20.03.2018
    Tak sobie czytam, przyjemnie zresztą bardzo, i tak się zastanawiam, czy Coś(ia) jest też Ktoś(ią), czy to po prostu zbieżność stylów ;) Niemniej, bardzo dobrze się czyta, piękne zdania, refleksyjne, subtelne, brawo:)
  • Something 21.03.2018
    Dziękuję za przeczytanie :)
  • Okropny 01.07.2018
    Ok, komentarz leci.

    według mnie, ten tekst byłby świetny jako jakiś liryk, piosenka lub po prostu wiersz. Czytając miałem takie uczucie, że to bym usunął, tamtego się pozbył... I to, co zostało, zaokrąglił w wierszydełko jakieś.

    Ale to ja. Poetyckie to takie i natchnęło mnie do zwierzeń.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania