Bo tylko ty możesz być - piosenka.

Czasem marzyć to i tak za dużo,

Bo skrzydła podetnie Ci ktoś

Kto sam nie wierzy,

Że może się zmierzyć

Z tym wszystkim, co daje los

Być, jak wiatr gnać przed siebie

Mieć jakiś plan na życie przecież

To od Ciebie zależy, jak go przeżyć chcesz

Więc chwyć, do ręki pędzel

I namaluj, co chcesz...

Bo Tylko ty

Możesz być architektem życia

Ono może, ale nie musi

Podglądać Cię z ukrycia,

Bo Tylko ty

Możesz być konstruktorem jutra

Ono może, ale nie musi

Twoje plany ukraść

Tak, tak właśnie twoje sny

Są receptą na świat zły...

Czasem płakać to i tak za dużo

Po znajdą, się tacy co z kart wywróżą,

Że Tobie pisane jest,

Jak każdemu zwyczajne życie

A po nim śmierć

Jednak Ty nie daj, się

Śmiało idź przed siebie, chwytaj dzień

A czas i tak zweryfikuje, kto rację miał,

Więc chwyć do ręki pędzel

I namaluj na nowo świat...

Bo Tylko ty

Możesz być architektem życia

Ono może, ale nie musi

Podglądać Cię z ukrycia,

Bo Tylko ty

Możesz być konstruktorem jutra

Ono może, ale nie musi

Twoje plany ukraść

Tak, tak właśnie twoje sny

Są receptą na świat zły...

Czasem kochać to za mało

By kogoś na własność mieć,

Ale od tego są marzenia,

By tam widywać go co dzień,

A więc namaluj, co chcesz...

Bo Tylko ty

Możesz być architektem życia

Ono może, ale nie musi

Podglądać Cię z ukrycia,

Bo Tylko ty

Możesz być konstruktorem jutra

Ono może, ale nie musi

Twoje plany ukraść

Tak, tak właśnie twoje sny

Są receptą na świat zły.

Taki oto twór wykopałam z szuflady.