Bohater

Pragnę być tylko twoim bohaterem. Ujrzysz go kiedyś w moich oczach?

Słyszę twoje wołanie o pomoc. Szybko biegnę w twoją stronę, lecz ty tego nie dostrzegasz.

Widzę łzy spływające po twej twarzy. Co się znowu stało?

 

Stoję przed Tobą, lecz Ty tego nie widzisz. Dostrzegam tylko jego gdy rani Ciebie.

Pragnę być obrońcą, ale nie potrafię. Proszę pozwól mi być bohaterem.

On już biegnie z mieczem w Twoją stronę. Dlaczego nie chcesz abym Ciebie uratował?

 

Jest już prawie przy Tobie, lecz Ty mnie nie wzywasz. Nie potrafię już dłużej czekać na twój odzew.

Biegnę i staję przed Tobą. Ty ciągle tego nie widzisz, ale ja tutaj jestem.

Słońce powoli zachodzi, a ciemność ogarnia moje oczy. Nie boję się tego.

 

Spoglądam w dół, a tam tylko ostrze. Przebiło mój brzuch, lecz nie zraniło Ciebie.

Powoli upadam na kolana, które dotykają zimnej ziemi. Z ust wypływa krew i ciche słowa.

Ty nadal tego nie widzisz. Te słowa to ,,Dotrzymałem obietnicy".

Następne częściBohater

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Celtic1705 27.01.2016
    Boże, jakie smutne i piękne. Pełne oddanie. Wzruszyłam się. Zostawiam pięć. *****

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania