A więc przeczytałam Twój wczorajszy komentarz. Odpowiem krótko, a przynajmniej postaram się. "Dlaczego nie piszesz wierszy" - Szczerze powiedziawszy mam wiele hobby, jeździectwo, świat psychologii, sztuka rysunku i można wymieniać. Rozchodzi się o to, iż do napisania wiersza potrzebuje czasu, a nieraz mi go brakuje. Oczywiście to nie tylko wina czasu, duże znaczenie ma także "coś" co zachęciło mnie do napisania wiersza. A nie ukrywam, iż mnie ciężko zainspirować. W zasadzie mogłabym pisać je często, lecz byłby pesymistyczne, a chcę nauczyć się pisać w miarę realnie, a nie tylko o śmierci i łzach.
Miało być krótko, a wyszło jak zawsze. Ech, przepraszam. Przechodząc do tematu głównego, to jeden z Twoich lepszych wierszy. Trafił do mojej głowy jak i serca. Przemawia do mnie. Zawsze lubiłam rozwiązywać problemy innych. Uwielbiam "badać" stan psychiczny i stabilność emocjonalną. Rodzaje bólu doskonale opisałeś. Ból fizyczny w połączeniu z bólem psychicznym zawsze przegra. Można dawać wiele przykładów, choć myślę, że Tobie nie trzeba, haha. W Twojej poezji można znaleźć "coś" co daje motywację do dalszego działania. Nawiązując do końcówki, morał jest ładny, aczkolwiek problem mają Ci, którzy nie lubią zwierzać się ze swoich problemów. Po części i ja do nich należę. Zostawiam piąteczkę, a teraz napiszę coś co powinno wydać Ci się znajome - jestem Twoją fanką. :D Zostawiam piąteczkę.
Komentarze (4)
Miało być krótko, a wyszło jak zawsze. Ech, przepraszam. Przechodząc do tematu głównego, to jeden z Twoich lepszych wierszy. Trafił do mojej głowy jak i serca. Przemawia do mnie. Zawsze lubiłam rozwiązywać problemy innych. Uwielbiam "badać" stan psychiczny i stabilność emocjonalną. Rodzaje bólu doskonale opisałeś. Ból fizyczny w połączeniu z bólem psychicznym zawsze przegra. Można dawać wiele przykładów, choć myślę, że Tobie nie trzeba, haha. W Twojej poezji można znaleźć "coś" co daje motywację do dalszego działania. Nawiązując do końcówki, morał jest ładny, aczkolwiek problem mają Ci, którzy nie lubią zwierzać się ze swoich problemów. Po części i ja do nich należę. Zostawiam piąteczkę, a teraz napiszę coś co powinno wydać Ci się znajome - jestem Twoją fanką. :D Zostawiam piąteczkę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania