Średnia ocena: 4.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • No dobra, widzę, że coś się szykuje. Jak najbardziej dobrze jest, mimo braku akcji tekst oki.
  • Nazareth 28.03.2018
    Brak akcji, bo trzeba złapać oddech. Taka cisza przed burzą ;)
  • Ozar 28.03.2018
    Kurdę już miałem iść spać i taki rzut na taśmę zrobiłem, a tu Bracia Wilcy. Nie, kurde nie mogę iść spać, muszę przeczytać kolejny odcinek. Krótki, ale cieszę się z każdego wersu. Jak widzę bracia ruszają w bój. To cieszy i wręcz zaprasza do dalszego czytania. Superek, że wrzuciłeś kolejny odcinek. Dla mnie to najlepsze teksty i zawsze czytam z wypiekami na twarzy, 5+ - nie może być inaczej.
  • Nazareth 28.03.2018
    Fajnie, że jesteś, czytasz i Ci się podoba :) Czasu jak wiesz mam mało dlatego właśnie postawiłem na krótkie odcinki, w nadziei, że będę je pisał częściej :)
  • KarolaKorman 28.03.2018
    ,,– Nie to nie może być on...'' - po pierwszym ,,nie'' przecinek
    ,,Sam obiekt rozmów starał się ich nie słuchać, starając się '' - tu masz powtórzenie
    ,,zaczęły jednak przez drugą wykrzykiwać '' - jedna
    ,,do dopiero w tym momencie Miestwin pojął, '' - to dopiero
    ,,Plewka na ogniu'' - polewka
    Nie dziwię się młodemu, że kroczy z uśmiechem, dumny jest z samego siebie :)
    Biedne kobiety :( Czekały na na brzegu jak w piosence Alicji Majewskiej, a tu tylko smutne wieści przybyły :(
    5 wstawione, pozdrawiam :)
  • Nazareth 28.03.2018
    Dzięki Karolko, za odwiedziny i korektę. Ulżyło mi, że tym razem udało mi się oszczędzić Ci takiej ilości pracy jak przy ostatniej części :)
  • KarolaKorman 28.03.2018
    Nazareth, przyłożyłeś się tym razem :) Ha, ha :)
  • Nazareth 28.03.2018
    KarolaKorman, oczywiście! Specjalnie dla Ciebie :)
  • KarolaKorman 28.03.2018
    Ha, ha, cieszę się, że pomyślałeś :)
  • Agnieszka Gu 29.03.2018
    Witam,
    Zachwyconam szalenie jak zwykle i czekam niecierpliwe ciągu dalszego ;))
    Pozdrowionka :)
  • Nazareth 29.03.2018
    Dziękuję, kłaniam się w pas.
  • Karawan 30.03.2018
    Za samotną postacią kąpiącą się w wodach zatoki zebrał się już niemały tłum. imho; "za samotnie" - skoro w tle tłum ;)
    Prowadźcie do wielkiego holu. Tam gdy zjawi się jarl opowiem wszystko – wyrzekł cicho do uzbrojonych mężczyzn stojących najbliżej niego.
    W tym samym momencie rozpoczynając wolny marsz po górę, w kierunku zabudowań. - Dlaczego oddzielne zdanie a nie; ... "najbliżej niego, rozpoczynając wolny marsz..."??
    Piątunia oczywiście i wszystkiego Naj z okazji kolorowych jaj ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania