Brakuje

Czegoś w tym świecie zabrakło. Wyparowało jak woda z kałuży.

Niewidzialna rzecz, która tak wiele zmienia. Jest teraz tutaj tak pusto.

Jak zapełnić tą pustkę? Chyba nic tego nie zrobi.

Czy jest to zapłata za moje błędy? Wybacz mi, że taki spotkał mnie los.

Stanę w krwi przed Tobą. Dlaczego boisz się tego widoku?

Tak wyglądam po tamtej wojnie. Mój świat powoli umiera.

Cały czas czegoś brakuje. Nie potrafię tego znaleźć.

Poszukuję każdego dnia, lecz tylko pustkę odnajduję. Ona powoli ogarnia wszystko.

Nawet ciemność przed nią nie ucieknie. Czy tak wygląda koniec?

To jest chyba wewnętrzna śmierć. Umiera jakaś cząstka, której nie znam.

Czy nie byłem już na jej pogrzebie? To było już tak dawno, że pamięć nie sięga.

Nawet i ona się kończy. Co to za uczucie?