Budujesz dom.

Hej Romeo ja śledzę cię.

Choć dobrze wiem, że masz swą Julię.

Lecz nie wiesz ile dałabym, by być nią przez parę chwil.

Więc ciągle cię obserwuje, idę, bacznie spisując to w co ona z tobą gra.

Lecz ty tego nie widzisz.

Tylko tak jak ja.

 

Budujesz dom na piasku.

Budujesz nietrwały domek z kart.

I jak jakąś mantrę.

Powtarzasz sobie, że jest coś wart.

Budujesz dom z iluzji.

Budujesz, dom licząc na szczęścia traf.

A ja tylko czekam, aż dowiesz się, ile taki dom jest wart.

 

Hej Romeo czy mnie widzisz?

To dla ciebie poszłam na ten bal.

I pod pozorami, kryję mą twarz.

Nie chcę łamać nikomu serca.

Więc wybacz mi, że tańczę z nim.

Ale ty wciąż zapatrzony.

Łudzisz się, że ona zmieni się.

I nie widzisz jej gier.

Tylko tak jak ja.

 

Budujesz dom na pisaku.

Budujesz nietrwały domek z kart.

I jak jakąś mantrę.

Powtarzasz sobie, że jest coś wart.

Budujesz dom z iluzji.

Budujesz, dom licząc na.szczęścia traf.

A ja tylko czekam aż dowiesz się, ile taki dom jest wart.

 

Hej Romeo dopiero teraz mnie wodzisz.

Gdy moja głowa w chmurach jest.

Lecz teraz ty musisz się pogodzić.

Z tym, że twa Julia z losem w karty gra.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Margerita 03.08.2016
    Pięć
  • Tina12 03.08.2016
    Dzięki
  • Larwa 03.08.2016
    Moja ocena to 5. Cały wiersz jest piękny, ale najbardziej ujęła mnie ta część:
    ,,Budujesz dom na pisaku.
    Budujesz nietrwały domek z kart.
    I jak jakąś mantrę.
    Powtarzasz sobie, że jest coś wart.
    Budujesz dom z iluzji.
    Budujesz, dom licząc na.szczęścia traf.
    A ja tylko czekam aż dowiesz się, ile taki dom jest wart."
    Ten fragment... po prostu mnie oczarował.
  • Tina12 03.08.2016
    Cieszę się, że sie spodobało.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania