Bursztyn
Lubisz bursztyny?
Tak? To dobrze.
Masz rację, one są piękne.
Przepuszczają światło,
rzucając żółte czy czerwone
odblaski jak małe słoneczka.
Oczywiście, kochanie,
one są nie tylko żółte,
nie tylko czerwone.
Bywają i pomarańczowe
a czasami nawet czarne.
I tak cudownie pływają,
unoszą się na wodzie,
bawią się z falami.
Ach! Te ich liczne formy,
różnorodne kształty,
każdy innej wielkości,
nie ma dwóch jednakowych.
A jak trudno znaleźć
ten bursztynowy pyłek
na złotym piasku.
Wiesz, co Ci powiem, kochanie?
Moje serce jest bursztynem,
utopionym w zimnym morzu
ludzkiej nienawiści.
Ty zaś jesteś insektem,
zamkniętym w tym bursztynie.
Komentarze (24)
"Wiesz co Ci powiem, kochanie?" - przecinek po "wiesz"
Końcówka jest świetna. Sam wiersz jako taka pochwała do cudów natury byłby wystarczający, ale zaszczepiłaś w nim jeszcze głębszy przekaz, cudnie to wymyśliłaś, a jakże dobitnie. Bardzo dobre wrażenie na mnie wywarł ten wiersz, zostawiam 5 :)
Motyw bursztynu bardzo mi się spodobał. Wybacz, że nie wysiliłam się z komentarzem. :)
Nie ma za co. =)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania