Burza
Parzy ogień w sercu i rzuca w eter pytania
Wiatr odpowiada głuchym znakiem zapytania
Sypie się kora mózgowa, bo ma swoje dylematy
Pokaleczona osobowość pokazuje stygmaty
Ziemia pochłania kolejną krople łez i krwi
Rozum z uczucia już chyba tylko drwi
Ocean stara się obmyć kolejną winę tu
Dla ciała nie ma to znaczenia jak imię Winnetou
Noc z dniem zamienia się miejscami
Sprząta bałagan po ładzie dynamit
Umysł toczy sobie z Zeusem burzę mózgów
Kto spokój ducha przywróci Mu znów?
TheBlues
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania