Burza rozdział IV: Historia

Przybiegłem do Ortsenisa

- Już jesteś. - powiedział

- Tak. - odparłem- Mógłbyś mi opowiedzieć coś o tych całych Stwórcach? Chcę wiedzieć na co się porywamy.

- Bardzo dobrze. Będą z ciebie ludzie. A więc tak. Nasza historia rozpoczyna się przed początkiem czasu. Wtedy powstały dwie siły: Dobro i Zło. Pierwszym naprawdę Dobrym był Lucifer. Chciał stworzyć ludzi, którzy będą mogli robić wszystko. Nie będzie na świecie cierpienia, zła i chorób. Ale pierwszy Zły YHWH nie chciał tego. Jego pragnieniem było posiadanie poddanych. Mieli oni oddawać mu cześć, a on nic nie będzie robił. YHWH stworzył postacie bardzo piękne z mieczami jakby z ognia, ale to tylko pozory. Stworzył z nich armię i wypowiedział Luciferowi wojnę. Nauczył się kontrolować emocję innych i wpłynął tym na Lucifera. Strącił go na Ziemię do więzienia ukrytego gdzie nikt go nigdy nie znajdzie. I uczynił YHWH swoje. Stworzył lud poddanych, a duszę tych którzy umarli pracowali w posiadłości jego całą wieczność. YHWH był pierwszym Stwórcą, tworząc pierwszy totem: Boym Fun Lebn. Gdy pierwsi ludzie, Adam i Lilith popatrzyli się na ten totem, zostali wygnani z posiadłości YHWH. Następnym wielkim Stwórcą został Emmanuel. Armia YHWH przybiła go do Boym Fun Lebnu aby został nieśmiertelny. Teraz przenieśmy się do tysiąc dziewięćset czterdziestego piątego roku. Wtedy zakończyła się druga wojna światowa. Stwórcy, myśląc, że już nie mogą nic zrobić ze światem, zapadli w hibernację. Obudzili się dopiero prawdopodobnie pół roku temu. Możliwe jest to, że przebudzić mogli się już wcześniej. Obudził się również Lucifer. Najpierw musimy do niego dotrzeć aby rozpocząć szukanie ukrytych totemów. No to w drogę!

- Tak jest!