Burza w głowie - analiza zachowań cz.III

Wiele problemów pojawiało się na naszej drodze, mimo że żadne z nich nie były naszymi wspólnymi. Większość została przemilczana albo zalana alkoholem, choć pewnie równie często (jak nie częściej) ulatniała się z dymem wypalanego blanta.

Nieschodzący uśmiech z mojej twarzy był raczej próbą zasiania spokoju niż czystą radością.

Ale było mi z tym dobrze...

Miałam wrażenie, że moje życie nabrało barw i wyciągałam więcej wartości z każdego dnia. Rozwijaliśmy wzajemnie swoje pasje i potrafiliśmy uczestniczyć w nich wzajemnie, choć niełatwo połączyć malarstwo z muzyką.

Ale to właśnie było w nim wspaniałe... zjednoczył dwa różne światy, których bliskość nie była destrukcyjna. Tak mi się wydawało.

Uwielbiałam kiedy śpiewał, błysk w oczach, który się wówczas pojawiał, był nie do opisania. Obserwowanie procesu twórczego, w jego wykonaniu, stało się moim ulubionym zajęciem.

I tak mijał nam czas, na wpatrywaniu się w siebie i realizowaniu swoich pasji...

Jednak ciągle czułam w sobie niepokój.

Coraz więcej alkoholu - a może wcześniej nie zwracałam na to uwagi...

Blant odpalał blanta - może to gorszy dzień...

Narastająca agresja przeplatana z burzą uczuć - może ktoś go zdenerwował...

Ciągłe tłumaczenie zachowań stawiało coraz więcej pytań, z którymi pozostawałam sama. Kiedy nie spędzałam czasu z nim, zamykałam się w bańce wypełnionej słowami, z których próbowałam ułożyć wyjaśnienia. Bezskutecznie...

Doszłam do momentu, gdzie życie w samotności i ciąg dalszy eksperymentu zaczęły znowu nabierać sensu, a jednocześnie umiałam to pogodzić z życiem społecznym. Zaczęłam uczyć się siebie na nowo...

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • oldakowski2013 16.04.2018
    Ktoś dał ci jedynkę, wiesz, nie wiem dlaczego. Nie jest to wybijający się tekst, zauważyłem jeden błąd, chociaż to nie błąd, ale ja bym napisał inaczej. Chodzi mi o zdanie "nabrało barw i wyciągałam", ja bym napisał : nabrało barw, więc wyciągałam itd... Oczywiście to tylko moja sugestia, która ciebie nie zobowiązuje do niczego. Poza tym nie widzę przeszkód aby dać ci czwórkę. Pozdrawiam.
  • invisiblepride 16.04.2018
    Komuś ewidentnie przeszkadza że poruszam ten temat :) ale dziękuję bardzo. "Burza w głowie" ma być tłem do zapisków "jak czerpać radość z życia każdego dnia?". Nie może być bardziej poruszajacy - jedynie wymuszajacy pewne refleksje :)
  • Sny na jawie 16.04.2018
    Mimo że seria "Jak czerpać..." wydaje mi się lepszą ze względu na elementy grozy to nadal ciekawie. Czekam na kolejne części
  • invisiblepride 16.04.2018
    O to też chodzi

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania